KGD- Łączące was więzi powstały dzięki waszym wzajemnym zaufaniu. Rozerwią się, gdy utracicie je.
N- Zaufanie?
Lucy była zaskoczona. Nigdy nie myślała, że ktoś jej ufa. A szczególnie NATSU.
KGD- Nauczycie się nowych zaklęć. Są one dopasowane do waszej magii. Zajęcia będą prowadzone przez Yu i Ikkiego, każdego dnia o 3 rano.KGD- Lucy, nasza Stara Przyjaciółko, możemy porozmawiać?
Dziewczyna kwinęła głową.
Nagle pojawili się na osobnej łące. Otulona była w różnorodne kwiaty.KGD- Może o tym nie wiesz, ale twoja magia jest nad wszystkimi. Wydaje ci się, że jesteś słaba. To tylko kłamstwa.
L- Skąd... ty to?
Mówiła cichym głosem.KGD- Gwiezdne duchy czują to samo, co ich właściciele. Ale nie o to mi chodziło. Twoja matka, Layla prosiła mnie, bym ci to przekazał, gdy osiągniesz ten próg.
Król Gwiezdnych Duchów wręczył przepiękny naszyjnik w kształcie łezki.
Lucy popłakała się. Rzecz, od swej matki, która ją kochała najmocniej jak się da? Nie wiedziała, czy płacze z szczęścia, czy ze smutku. Jednak bolało ją to.
Natsu poczuł silne kłucie. Tak silne, aż upadł na kolana.
KGD- Ten naszyjnik kryje w sobie potężną moc. Noś go zawsze i uważaj na niego. To twój najważniejszy skarb.
L- Oczywiście.
Odrzekła słabym głosem.Blondynka pojawiła się obok Natsu. Ten, zaś wstał, przytulił ją. Do jego głowy docierały myśli:
"Co ty robisz? Nie, to okropne. Nie chcę tego."
Dziewczyna wtuliła się mocniej.
Chłopak był zaskoczony. Nie wiedział co ma robić.
"Nie chcę byś cierpiał. Boję się."
Natsu czuł, że przód koszulki robi się mokry.==================================
PRZEPRASZAM! BRAK MI WENY! Jutro postaram się dodać dłuższy i ciekawszy.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten klops.
CZYTASZ
~True Tears =NaLu=
RomancePrzychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. Zwyczajnie się poddajesz tracąc wszelką wiarę w lepsze jutro. Wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje własne życzenie, że tak naprawdę każdy z twoich problemów jest z twojej osobistej winy. Zac...