True Tears. #8 =NaLu=

207 36 2
                                    

KGD- Łączące was więzi powstały dzięki waszym wzajemnym zaufaniu. Rozerwią się, gdy utracicie je.

N- Zaufanie?

Lucy była zaskoczona. Nigdy nie myślała, że ktoś jej ufa. A szczególnie NATSU.
 
KGD- Nauczycie się nowych zaklęć. Są one dopasowane do waszej magii. Zajęcia będą prowadzone przez Yu i Ikkiego, każdego dnia o 3 rano.

KGD- Lucy, nasza Stara Przyjaciółko, możemy porozmawiać?

Dziewczyna kwinęła głową.
Nagle pojawili się na osobnej łące. Otulona była w różnorodne kwiaty.

KGD- Może o tym nie wiesz, ale twoja magia jest nad wszystkimi. Wydaje ci się, że jesteś słaba. To tylko kłamstwa.

L- Skąd... ty to?
Mówiła cichym głosem.

KGD- Gwiezdne duchy czują to samo, co ich właściciele. Ale nie o to mi chodziło. Twoja matka, Layla prosiła mnie, bym ci to przekazał, gdy osiągniesz ten próg.

Król Gwiezdnych Duchów wręczył przepiękny naszyjnik w kształcie łezki.

Lucy popłakała się. Rzecz, od swej matki, która ją kochała najmocniej jak się da? Nie wiedziała, czy płacze z szczęścia, czy ze smutku. Jednak bolało ją to.

Natsu poczuł silne kłucie. Tak silne, aż upadł na kolana.

KGD- Ten naszyjnik kryje w sobie potężną moc. Noś go zawsze i uważaj na niego. To twój najważniejszy skarb.

L- Oczywiście.
Odrzekła słabym głosem.

Blondynka pojawiła się obok Natsu. Ten, zaś wstał, przytulił ją. Do jego głowy docierały myśli:
"Co ty robisz? Nie, to okropne. Nie chcę tego."
Dziewczyna wtuliła się mocniej.
Chłopak był zaskoczony. Nie wiedział co ma robić.
"Nie chcę byś cierpiał. Boję się."
Natsu czuł, że przód koszulki robi się mokry.


==================================
PRZEPRASZAM! BRAK MI WENY! Jutro postaram się dodać dłuższy i ciekawszy.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten klops.

~True Tears   =NaLu=Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz