[21]

1.4K 172 23
                                    

Zabrałam wszystkie rzeczy jakie miałam i ruszyłam w stronę, gdzie miał być Yuri. Zobaczyłam go, stał przy tłumie swoich fanek.
—Ustawcie się w kolejkę, to będziecie mogły ze mną zrobić zdjęcie, przytulić i inne podobne—powiedział. Szybko ustawiłam się w kolejce, byłam może z jedenasta. Szczęście mi dopisało. Po kilku minutach byłam koło niego.
—Jak masz na imię?—spytał. Nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie podam mu mojego prawdziwego imienia.
—Mam na imię...—zawahałam się. Szukałam jakiegoś imienia. A on tylko patrzył na mnie dziwnie.
—Mam na imię In...Ina— powiedziałam. Ale sobie imię znalazłam Ina Nikonova, dziwnie brzmi.
—A więc Inesso...ech przepraszam Ino, co byś chciała?—zaśmiałam się początkowo.
—Mogę cię przytulić?—spytałam niepewnie.
—No, dobrze coś jeszcze?
—Nie, dziękuję, świetny występ. Powodzenia!— krzyknęłam i odeszłam. Byłam zestresowana, bo pierwszy raz mogłam się do niego przytulić i ogólnie troszkę porozmawiać, ale twarzą w twarz. Poszłam ponownie na trybuny, i oglądałam występ. Nie wiem kto aktualnie występował. Po tym widowisku przyszedł czas na Wieprzowinkę, nie wiedziałam czy ma mu kibicować, bo jak Yuri wygra to wtedy przegram zakład. Miałam mieszane myśli co do tego. Oczywiście nasz rosołek wieprzowy nie wykonał żadnych błędów. Ale dostał mniej punktów niż Plisetsky, to znaczyło że Yuri jest nadal na pierwszym miejscu. Może wygra jak fajnie. Nagle coś mi zabrzęczało. Na ekranie pojawiło się: ,,Yuri Plisetsky wysłał nową wiadomość,, Otworzyłam ją.

17.34

Yuri:
Ha! Nadal jestem na pierwszym miejscu!

Inessa:
Ech...

Inessa:
Wiem

Yuri:
Ty przegrywasz! A ja wygrywam!

Inessa:
Uważaj, bo jeszcze JJ cię zmiecie na drugie miejsce.

Yuri:
A co kibicujesz mu?

Inessa:
Nie, prędzej śmieję

Yuri:
Dlaczego?

Inessa:
Śmieszy mnie to jego:

Inessa:
It's JJ style!

Inessa:
I jego mina

Inessa:
Ogólnie ma brzydki ryj

Inessa:
Nie wiem jak dziewczyny na niego lecą

Inessa:
Znam ładniejszych! Nawet z mojej szkoły!

Yuri:
To jaki chłopak musi być, żeby ci się podobał?

Inessa:
Nie wiem, musiałabym pomyśleć

Yuri:
To myśl.

Yuri:
Rusz mózgownicą.

Inessa:
Okej, okej.

Inessa:
Zastanowię się do zobaczenia

Yuri:
Do zo.

14:09 || Yuri Plisetsky ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz