[42]

1.1K 125 121
                                    

Leon podbiegł do nas i uderzył Yuri'ego z całej siły.
—Leon, co ty wypariasz?!—krzyknęłam. Chłopacy się bili, niestety Leon wygrywał, mój chłopak nie miał za dużo siły w rękach.
—Yuri kop nogami!—krzyczałam dopingując go. On posłuchał moich słów i więcej kopał go po nogach, niż po brzuchu. Leon był tak silny, że nawet to nie pomogło. Byli dość blisko barierek mostu, weszłam pomiędzy nich. Przyjaciel nie wiedząc, że to ja tam stoję uderzył mnie z całej siły. Wypadłam poza most i spadłam do rzeki. Nie wiedziałam, że ten dzień będzie ostatnim w moim krótkim życiu.

*Oczami Yuri'ego*

—Debilu zabiłeś Inesse!—krzyknąłem na całe gardło powstrzymując łzy.
—Tylko, że ja nie chciałem—powiedział. Nie chciałem już z nim gadać, wyciągnąłem telefon i zadzwoniłem na policję. Przyjechała bardzo szybko, również staż pożarna, żeby wyciągnęła ciało mojej ukochanej. Zobaczyłem  jak wyciągają ją wyciągają, była cała blada, niestety już nie żyła. Strażacy wyciągnęli wszystko co miała w kieszeniach. Zobaczyłem jej telefon, spytałem czy jak działa to mogę zadzwonić do jej rodziny. Ku mojemu zdziwieniu komórka działała, odblokowałem bez trudu. Wybrałem zakładkę rodzina, był tam tylko jeden numer podpisany jako dziadek, wybrałem go.
—Halo, Inessa co jest?—odpowiedział głos w słuchawce.
—Ym...Dzień dobry proszę pana, jestem chłopakiem Inessy i mam dla pana wiadomość, jak pan stoi to niech lepiej pan usiądzie—powiedziałem.
—Dobrze, ale co się stało Inessie?!—spytał zdenerwowany.
—Siedzi pan?—spytałem dla pewności.
—Tak—odpowiedział.
—No bo... Pana wnuczka...nie żyje—powiedziałem z trudem.
—J-jak to nie żyje?—powiedział chyba bardzo zdziwiony.
—No niestety, utonęła w rzece—powiedział ,że za chwilę przyjedzie na miejsce zdarzenia. Kiedy przyjechał zobaczył Inesse cała bladą. Nie mógł powstrzymać się od łez. Karetka razem z Inessą i jej dziadkiem odjechała, a ja poszedłem do domu.

_________________
Możecie mnie zabić czekam xD to będzie piękna śmierć :')
Jeszcze jeden rozdział i koniec książki.

14:09 || Yuri Plisetsky ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz