STYCZEŃ 2016
GDZIEŚ W POLSCE"Tegoroczna zima sprzyja fanom sportów zimowych. Poprzedniej nocy spadło dwadzieścia centymetrów białego puchu. W górach zawieje i zamiecie śnieżne nadal nie ustają..."
Anna znudzona przyłączyła kanał telewizyjny. Od tygodnia siedziała w domu z zapaleniem płuc. Przez chorobę nie pojechała z przyjaciółmi na zimowisko, które planowali wspólnie od początku roku szkolnego.
Teraz siedziała pod ciepłym kocem, popijając gorącą herbatę i zużywając kolejną paczkę chusteczek higienicznych.
-Chyba to nic dziwnego, że zimą pada śnieg.-skomentowała wypowiedź pogodynki, oglądając swój ulubiony program "Policjantki i Policjanci"."Przerywamy program, by nadać specjalny komunikat. Dzisiejszej nocy temperatura spadnie poniżej minus dwudziestu pięciu stopni Celsjusza. W górach odnotujemy rekordowy spadek do minus czterdziestu..."
Tym razem dziewczyna podgłosiła fonięi słuchała ze skupieniem."W związku z tak niską temperaturą, proponujemy odwołanie zbędnych wyjazdów i wyjść z mieszkań. Przewoźnicy PKP oraz PKS informują, że jeśli przez trzy kolejne dni pogoda się nie poprawi, dworce przestaną funkcjonować do odwołania."
Usłyszała przekręcanie klucza w drzwiach. To mama wracała z pracy. Od jakiegoś czasu mieszkały same, ponieważ jej ojciec wyjechał za granicę, w poszukiwaniu pracy. Przyjeżdżał co jakiś czas, jednak, z powodu złej pogody, święta spędzili osobno.
-Cześć Aniu. Zrobiłam zakupy na kolejne trzy dni! Nie będziemy nigdzie wychodzić! -krzyknęła kobieta z korytarza.
-Zaraz zrobię Ci gorącą herbatę.-powiedziała Anna, zachrypniętym głosem.-Co z Twoją pracą?
-Szef powiedział, że zamyka sklep na tydzień. Wszystko przez tą zimę.-powiedziała kobieta, wchodząc do kuchni.
-Aha...-chciała powiedzieć coś jeszcze, ale matka uciszyła ją ruchem ręki, wskazując głową na radio.
Dziewczyna czym prędzej podgłosiła je.
"Właśnie dostaliśmy wiadomość, że temperatura na pustyniach takich jak Sahara i Gobi w dzień nie przekroczyła plus dziesięciu stopni Celsjusza! Czyżby zbliżał się koniec świata? A może nadciąga kolejna epoka lodowcowa? Głos oddajemy gościom z Radia Maryja..."
Więcej już nie słuchały.
-Co o tym myślisz?-zapytała Małgorzata, matka Anny.
-Tylko tyle, że przyjazd taty opóźni się znów o kilka dni...-skwitowała nastolatka.
-Kochanie...wiem, że tęsknisz, ale musisz być cierpliwa. Zrobię dziś twoją ulubioną pizzę wegetariańską. Co Ty na to?
-Może być...-odparła i wróciła do salonu.
"Mam nadzieję, że nie zanudzę się tu na śmierć."-pomyślała, biorąc laptopa na kolana, z zamiarem przejrzenia portali społecznościowych.
CZYTASZ
WŁADCA ŻYWIOŁÓW
FantasyBohaterką opowiadania jest nastoletnia Anna. Na wakacje zmuszona jest wyjechać do ciotki, której nawet nie zna. Nie byłoby to takie dziwne, gdyby nie anomalie pogodowe. Mianowicie od listopada jest zimno i pada śnieg. W podróży poznaje tajemniczą Jo...