Mój Drugi Świat | Fred Weasly [ZAWIESZONE]

#7

Gdy zobaczyłam to ogłoszenie strzeliłam sobie jak to mówią mugole „Facepalm"

[Ja] Co oni sobie myślą?

[Oni] Kto? – pokazałam na ogłoszenie

[Ha] Niby czemu?

[R] No właśnie, no chyba że potrafisz latać na miotle- wszyscy popatrzeli na mnie

[Ja] No co? Niby że z Francji to nie umie?

[Bliź] Dobra, dobra..

[F] Idziemy na..

[G] Śniadanie?

[Ja] Nie jestem głodna więc wy idźcie *tja bo jak by inaczej*

[Oni] Okej

Poszłam na błonia i od razu na lekcje no to tak:

-Eliksiry

-OPCM

-Transmutacja

-Wróżbiarstwto

-Zaklęcia

-Historia Magii

-Latanie

*Może przeżyje*

Po wszystkich moich lekcjach a przed Lataniem poszłam do Dumbledore'a wypowiedziałam hasło i zapukałam. Usłyszałam ciche

[Du-Dumbledore]Proszę – weszłam – Witaj moja Droga co cię sprowadza?

[Ja] Dzień dobry, profesorze – przywitałam się- dlaczego mam mieć latanie?

[Du] A potrafisz latać na miotle?

[Ja] Oczywiście, sama się nauczyłam

[Du] No dobrze nie musisz na nie iść- Uśmiechnął się

[Ja] Dziękuje Profesorze

Pod gabinetem stali bliźniacy

[Ja] A wy co tu?

[F] Czekaliśmy..

[G] Na Ciebie.

[Ja] No to się doczekaliście

Po tym jak wyjaśniłam po co tam byłam postanowiliśmy że pójdziemy na trybuny boiska pooglądać pierwszoroczniaków na miotłach. Na początku Hermi zobaczyła mnie, Freda i George. Widać że się zaśmiała i pomachała nam ja odmachałam ale bliźniacy zaczęli robić jakieś dziwne miny by się nie stresowała. Moja reakcja? Żadna, obojętność. Po jakimś czasie Nevile spadł z miotły. Pani Hooch wzięła go do SS a Draco „ukradł" jego niezapominajkę i wzleciał z nią na miotle a Harry również wzleciał

[Ja] Jamie na ziemię! Wywalą Cię!

Nie powiem martwię się *Wow martwię się* Jednak nie posłuchał się i powiedział Malfoy'owi że ma ją zostawić itp. To ten zamiast ją zostawić to rzucił... Cały Malfoy.

Co się stanie dalej? Czy Lil będzie miała kolejne uczucia? Przekonajcie się sami. Do zobaczenia!

(267 słów ) 

**************************

Witam znowu! Poproszę o gwiazdki, obserwacje i komentarze! Dziękuje, do zobaczenia!