Więcej pomysłów więcej planów. Nie śpię nie jem. Żyję jak robot. W pracy staram się zachowywać normalnie. Narazie chyba nikt nic nie zauważył. Jedyną osobą która mnie tak bardzo mnie wspiera jest Toby. Wystarczy kilka słów i jedno przytulenie aby mój dzień stał się lepszy. Moja rządza mordowania jest coraz większa. Często nad tym nie panuje. Sama nie wiem co się ze mną dzieje. To jest jak trans. Zabijam automatycznie. Wystarczy, że słyszę w głowie tych wszystkich ludzi. Egoistycznych którzy myślą, że to zwykłe bajki. Nie mają za grosz rozumu ani pokory. A ja czuję się jakby coś zżerało mnie od środka.
-Mary co ci jest?- zapytał Toby.
-Przepraszam zamyśliłam się-spuściłam głowę którą złapał w ręce i zmusił do spojrzenia w swoje piękne bursztynowe oczy
-Widzę, że coś się dzieje. Jesteś...inna.-widać, że się o mnie martwi
-Nie chcę was stracić ale jestem już tym wszystkim zmęczona. Moja moc jest sliniejsza. Nie panuje nad nią- nie powstrzymywałam łez. Spływały kropla po kropli po moich policzkach.
-Nie stracisz. Po prostu musisz odpocząć- wtuliłam się w jego umięśniony tors. Zasnęłam nie wiem w którym momencie. Tego mi było trzeba. Snu.
Ciemność. Krew. Strach. Ból. Ja. Wszystko stracone. Nic już nie mam. Wszystko zniszczone. Złość. Smutek. Żal. Uczucia się kłębią jak chmury. Oni....oni..ich już nie ma zostałam sama. Tylko on. Mrok ogarnął jego życie. A tak mu ufałam. Wiernie służyłam. Żałuję każdego dnia, każdej godziny, munuty i senundy, każdej chwili i każdego polecenia. Pustka zwykła pustka. W sercu nicość, nienawiść i rządza śmierci. Zginie wszystko co stanie na mojej drodze. Mojego świata nie ma to ich świata również. Zginie każdy. Winni i niewinni. Wygrani i przegrani. Ofiary i sprawcy. Ja będę sędzią i władcą. Świat od dzisiaj to moje królestwo, pod moją kontrolą. Wszyscy pożałują, że się urodzili. Umrą w najlepszych katuszach. Tortyry. Krew. Krzyk. Przerażenie. Jeszcze nie wiedzą co ich wszystkich czeka. Zadarli nie z tą osobą co trzeba. Moje królestwo moje zasady. Serce do wzięcia chuj trafił mi księcia. Co ja mówię. Ja nie mam serca
*****
Do nexta Lilators! Zapraszam na grupę na fb!
CZYTASZ
Psychiatryk dla Creepypast cz.1 i 2
FanfictionWsystkie creepypasty z Domu Slendermana zostały złapane. Każdy siedzi w oddzielnej celi. Cały psychiatryk jest tak skonstruowany tak, że nikt z niego nie wyjdzie. Są to tak chorzy psychicznie ludzie, którzy wybrażają sobie niestworzone rzeczy. Ale c...