-Marinette-
Wstałam niezwykle wypoczęta i podekscytowana. Wzięłam szybki prysznic. Założyłam białe spodenki z wysokim stanem, czerwoną bluzkę w czarne kropki i czarne trampki.
Wyszłam z domu bez śniadania i jak najszybciej udałam się do szkoły. Chyba pierwszy raz tak ciesze się na pójście do szkoły.
Szybko przebrałam się w czarną sukienkę do tańca i niezbyt wysokie buty na obcasie.
Weszłam do sali gimnastycznej i oniemiałam.
- Derek! - rzuciłam się mężczyźnie na szyję, kompletnie ignorując zszokowane spojrzenia mojej klasy.
- Marinette! Jak miło spotkać moją najlepszą uczennicę - oznajmił.
Derek jest wysokim brunetem o czekoladowych oczach. Jest moim byłym nauczycielem tańca. Przestał mnie uczyć ponieważ przerosłam go. Niczego już nie mógł mnie nauczyć.
Uczeń przerósł mistrza.
- Wy się znacie? - spytała Alya.
- Tak. Marinette jest najlepszą tancerką z jaką kiedykolwiek pracowałem - odpowiedział.
Miny wszystkich były bezcenne. Ciekawe czy w tych ich tlenionych główkach coś zaświtało.
- A więc czego zamierzasz nas nauczyć? - spojrzałam na niego.
Jego mina mówiła wszystko.
- Tango - mruknął.
Wszyscy od razu zbledli. Nawet Adrien.
- Może im pokarzemy? - spytał Derek.
Pokiwałam w odpowiedzi głową. Ustawiłam się, a on włączył muzykę. Wszyscy z uwagą zaczęli się nam przypatrywać.
(Wybaczcie, ale nie chce mi się tego opisywać - od autorki)
Kiedy muzyka dobiegła końca, spojrzałam na wszystkich, który znajdowali się w sali. Nauczyciele, uczniowie, wszyscy patrzyli na nas z szeroko otwartymi buziami.
- Teraz wy. Dobierzcie się w pary i ustawcie - oznajmił.
Podeszłam do Adriena z złośliwym uśmieszkiem. Jeśli teraz się nie domyślą to są głupsi niż myślałam.
- Zaczynamy? - spytałam.
Otrząsnął się i podszedł do mnie. Jestem ciekawe czy potrafi to tańczyć.
Zaczęliśmy tańczyć początek. Nie szło mu najgorzej.
- Więcej uczucia. Nie bój się jej dotknąć - rzekł Derek.
Adrien jakby zrozumiał o co chodzi. Jego dłonie dosłownie rozpalały moje ciało. Był nie tylko zmysłowy, ale także delikatny. Jego dłonie coraz odważniej sunęły po moim ciele.
-Adrien-
Kiedy tylko lekcje się skończy wyszedłem jak najszybciej ze szkoły. Tak lekcja była niesamowita. Taniec z Marinette naprawdę mi się podobał. Jej ruchy wręcz ociekały seksapilem. Strasznie przypominała tą dziewczynę z klubu.
Naprawdę to może być ona.
Idąc przez park zobaczyłem coś co mnie zdziwiło. Nasz nauczyciel tańca obściskiwał się z jakimś facetem.
Ciekaw jestem czy Marinette wie, że jej znajomy jest gejem.
Teraz bynajmniej rozumiem dlaczego dotykał jej w taki sposób.
Ta myśl jakoś dziwnie mnie uspokoiła.
CZYTASZ
Dance With the Devil
FanfictionJeden dzień Jedno wydarzenie Zmienia wszystko. Czy dwie osoby które się szczerze nienawidzą mogą się pokochać?