Rozdział IX

1.6K 82 5
                                    

Już niedługo odbędzie się bal z okazji turnieju trójmagicznego. Jak wiem to ja mam iść z Fredrem. Poszłam do WS i wtedy dostałam 2 paczki. Draco też dostał, ale jedną, więc zgadywałam, że to od rodziców. Nie pomyliłam się to była suknia na bal od rodziców, a w drugiej też to była kreacja, ale od kogoś innego.(jedna u góry, a druga na dole)

Jedna pewnie była od taty,a druga od no właśnie ciekawe od kogo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jedna pewnie była od taty,a druga od no właśnie ciekawe od kogo. Najbardziej mi się podobała ta czerwona. Dostałam jeszcze list z napisem Przyjdź o 17.00 na błony
Była już 16.30, więc założyłam tylko sweter i poszłam czekał tam już na mnie Fred i powiedział:

-Hej karzełku- po tych słowach podszedł do mnie i mnie przytulił

-nie mów tak do mnie Fred- powiedziałam udając obrażoną. Wtedy on tylko poczochrał moje włosy. Potem jeszcze długo gadaliśmy i się śmialiśmy. Po tym jak wracałam do dornitorium spotkałam Draco:

-Hej bracie. Jak podoba Ci się strój od rodziców?
-Hej. No jest okej. Z kim idziesz na bal

-A to będzie niespodzianka, a ty
-Ja idę z Pansy - powiedział z obrzydzeniem w ustach. - Muszę Ci coś powiedzieć- powiedział spuszczając głowę w dół. Podeszłam do niego i go przytuliłam.

-no więc co chcesz mi powiedzieć- powiedziałam, a on ana to
-mama napisała mi list, że ta suknia jest od twojego ojca chrzestnego
-ale przecież on nie żyje

-ponoć oni nas okłamali i to nie on nim jest - Gdy tylko to usłyszałam dobiegłam od Draco z łzami w oczach. Nie mogę uwierzyć, że przez całe życie mnie okłamują. Ciekawe co jeszcze ukrywają. Wróciłam na błony z nadzieją, że Fred już poszedł. Niestety się myliłam Fred został. Chciałam przebiec obok niego i być nie zauważona, ale niestety mnie zauważył i zaczął krzyczeć. Poczułam czyjąś dłoń na nadgarstku, od razu wiedziałam, że to Fred.
-Cii... Spokojnie. Co się stało-powiedział przyciągając mnie do siebie. Ja wtuliłam się w niego. Jego bicie serca mnie uspokajało. Po chwili się uspokoiłam i powiedziałam:
- Moi rodzice przez cały czas mnie okłamywali.

Sto lat dla Freda I Georga. Dzisiaj mają urodziny 1 kwietnia sto lat. 🎁🎁🎂
Przepraszam za błędy

Książę Weasley/Fred Weasley/Siostra MalfoyaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz