Rozdział 11

9 0 0
                                    

Wkurzony Nash wziął Cameron'a z mojego pokoju . Było mi nie wygodnie ,więc przebrałam się w krótkie dresowe spodenki i luźny top ,który odkrywał mój brzuch . Wzięłam laptopa i ułożyłam się wygodnie na łóżku . Włączyłam sobie mój ukochany serial i zaczęłam oglądać . Po 3 odcinkach zrobiłam się głodna, więc zamówiłam sobie pizze . Po 20 minutach usłyszałam dzwonek do drzwi .

- OTWORZE - Zbiegłam szybko po schodach i rzuciłam się na drzwi . Otworzyłam drzwi i ujrzałam ok.18-letniego chłopaka który był bardzo przystojny .Gdy mnie zauważył jego oczy pociemniały , a ja głupia zapomniałam jak jestem ubrana .Przerwałam nie zręczną cisze :

- Yyyy , to ile płacę ?- zapytałam , chłopak jakby wyszedł z transu .

-25 dolarów - Wyszczerzył się , a ja szybko wyjęłam pieniądze ze stanika i podałam mu banknot .- Reszty nie trzeba . - powiedziałam i się uśmiechnęłam co odwzajemnił .

- A dziękuje , chyba częściej będę tu przyjeżdżał - powiedział

-A ja będę częściej zamawiała pizze - Zaśmiałam się - To do zobaczenia . - powiedziałam i zamknęłam drzwi , a na opakowaniu pizza zobaczyłam ciąg cyferek. Głodna zwinęłam jeszcze z kuchni sok pomarańczowy i poszłam do swojego pokoju. Ponownie rozłożyłam się wygodnie moim łóżku , włączyłam sobie kolejny odcinek supernatural i zaczęłam pochłaniać pizze. Gdy skończyłam swój posiłek , zapisałam sobie numer w kontaktach jako „nieznajomy przystojniak". Posprzątałam wszystko , spojrzałam na zegarek i ujrzałam godzinę 21:45. Zwlekłam się z łóżka i poszłam do łazienki . Umyłam sobie zęby i wróciłam do pokoju . Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam przeglądać portale społecznościowe . Gdy już skończyłam , podłączyłam telefon do ładowarki i odpłynęłam w głęboki sen.

********

Następnego dnia wstałam trochę wcześniej i zaczęłam szykować się do szkoły . Wzięłam szybki prysznic , wysuszyłam włosy i je wyprostowałam pozostawiając rozpuszczone . Nałożyłam lekki makijaż i ubrałam się w :

Wzięłam plecak , telefon, czarne Ray-Bany i zeszłam do kuchni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wzięłam plecak , telefon, czarne Ray-Bany i zeszłam do kuchni . Zrobiłam tosty i kawę , szybko pochłonęłam śniadanie i poszłam do garażu . Wsiadłam do mojego białego cudeńka i pojechałam do szkoły . Zaparkowałam tam gdzie zawsze , i udałam do wcześniej wspomnianego miejsca . Wyjęłam telefon z plecaka i spojrzałam na plan lekcji . Okazało się że miałam historię , zaczęłam iść pod odpowiednią salę gapiąc się w telefon . Jak to ja musiałam na kogoś spaść , podniosłam głowę i ujrzałam tego przystojniaka od pizzy. Uśmiechnęłam się

-Przepraszam ale cię nie widziałam - powiedziałam - Tak w ogóle to jestem Anastazja -Przedstawiłam się

- Nic nie szkodzi . Dylan, miło mi cię poznać .- Uśmiechnął się słodko - Nie mogę się odnaleźć w tej szkole , bo jak już pewnie zauważyłaś jestem nowy .- powiedział- Powiedziała byśmy gdzie jest sala od historii ?- zapytał

- Jasne , właśnie mam teraz historię .- powiedziałam - Ej , ej czekaj czekaj do której ty klasy chodzisz ?- zapytałam

- Do 2a - powiedział patrząc w kartkę

- To tak jak ja ! - pisnęłam zadowolona .

- Jeej ! Będę miał się chociaż do kogo odezwać.- Zaśmiał się i w tej chwili udaliśmy się szybko do Sali.

Weszliśmy razem z klasą , ja siadłam tam gdzie zawsze czyli w ostatniej ławce od okna. Dylan'a zatrzymała nasza wychowawczyni , która uczyła nas historii .

-Chciałam wam przedstawić naszego nowego kolegę , który będzie uczęszczał do naszej klasy.-powiedziała- Opowiesz nam coś o sobie ?- zapytała

- Ok, więc nazywam się Dylan Rios , mam 17 lat, uwielbiam wszystko co jest związane z motoryzacją i kocham szybką jazdę . To chyba wszystko . - powiedział patrząc na mnie a ja posłałam mu ciepły uśmiech . - Dobrze , więc usiądź gdzie chcesz i zaczniemy lekcje .- powiedziała i usiadła przy biurku , a Dylan usiadł obok mnie z cwanym uśmieszkiem . Dalej mijały nudne lekcje , przez te czas poznałam bardziej Dylan , i czuję że będzie moim przyjacielem .Zakumplował się z kilkoma kolegami z klasy ,moją przyjaciółką Rose , razem tworzyliśmy zgraną paczkę .Tradycyjnie mieliśmy ostatni w-f , więc udaliśmy się do osobnych szatni. Przebrałam się w to co zawsze , i razem z Rose poszłyśmy na halę . Wszyscy już byli więc podeszłyśmy do trenera tak jak reszta .

-Możecie robić co chcecie, bo muszę załatwić kilka spraw z dyrektorem .- powiedział to i wyszedł z hali.

Razem z Rose , zaczęłyśmy się wygłupiać na materacach do ćwiczeń . Leżałyśmy na brzuchach , obczając chłopków .Nagle poczułam klepnięcie w tyłek ,i ktoś położył się na mnie . Okazało się że to Dylan . Był strasznie ciężki więc nie mogłam się ruszyć .

-Dylan , zejdź bo jesteś strasznie ciężki.- powiedziałam. Chłopak wykonał to o co go prosiłam i sama wstałam.

- Położ się - powiedziałam , i się położył . Położyłam się na nim i zaczęłam bawić się jego włosami. Chwilę potem , zadzwonił dzwonek . Chciałam wstać ale Dylan wziął mnie na barana i ruszył w stronę wyjścia . Postawił mnie przy drzwiach szatni i ulotnił się do swojej . Przebrałam się szybko we wcześniejsze ubrania i ruszyłam w stronę parkingu. Zauważyłam na nim Dylana opierającego się o taki sam samochód jak mój tylko że czarny, który stał obok mojego . Podeszłam do niego

-Na kogo czekasz ?- spytałam zwracając uwagę chłopaka.

-Na ciebie . Odwieść cię ?- zapytał

-Nie , mam czym wrócić .-powiedziałam po czym wskazałam na mój samochód na co chłopak większe oczy .

-Wow , nie spodziewałem się tego po tobie - Powiedział wpatrując się w samochód . Na co się tylko uśmiechnęłam i otworzyłam samochód rzucając plecak na miejsce pasażera. Po chwili odwróciłam się do niego .- No to do jutra Dylan.- powiedziałam i wsiadłam do samochodu .Zapięłam pasy i ruszyłam spod szkoły z piskiem opon , w lusterku jeszcze zdążyłam zauważyć zaskoczenie Dylana.

Pojechałam do domu ,włączyłam sobie muzykę , siadłam przy biurku i zaczęłam odrabiać lekcje. Skończyłam po 3 godzinach .Wzięłam dresowe spodenki ,nową bieliznę , luźny top odkrywający mój brzuch oraz tatuaż i podreptałam do łazienki. Wykapałam się , wysuszyłam włosy ,które związałam w luźnego koka , przebrałam się w wybrane ubrania i wróciłam do pokoju. Zmęczona rzuciłam się na łóżko , wcześniej zabierając telefon z biurka. Zaczęłam przeglądać wszystkie portale społecznościowe, na Facebook'u miałam zaproszenie do znajomych , jak się później okazało od Dylan'a , od razu przyjęłam . Po chwili , dostałam wiadomość od wcześniej wspomnianego człowieka . Pisaliśmy chyba 2 godziny , powymienialiśmy się snapchatem , instagramem i zmieniłam nazwę kontaktów na „Dylan :)". Zachciało mi się jeść , więc zeszłam do kuchni . Zrobiłam sobie kanapki z nutellą i kakao. Zjadłam mój jakże wykwintny posiłek w salonie oglądając jaką komedie. Posprzątałam po sobie ,i wróciłam po telefon do pokoju . Zeszłam do Salonu ,wzięłam koc , jakieś przekąski i zaczęłam grać w GTA5 na konsoli . Zrobiłam jeszcze zdjęcie na snapchacie i wysłałam do Dylan'a oraz Rose. Grałam tak chyba 2 godziny i wróciłam senna do pokoju. Podłączyłam telefon do ładowania i odpłynęłam w głęboki sen .

Będę pisała częściej jeśli pokażcie mi że tego chcecie .

" Znajomy?"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz