♥25♥

16.1K 744 523
                                    

Kiedy prawie to robicie...

Jin

Oglądaliście pierwszy, lepszy film. Fabuła była nawet ciekawa. Jak się spodziewałaś główni bohaterowie zaczęli się całować. Zawsze wiedziałaś, kiedy się to stanie. Miałaś nosa do takich rzeczy. Nie przewidziałaś jednak rozbierania się i sceny łóżkowej. Kątem oka spojrzałaś na Jina. Był dziwnie spięty.

- Nie lubisz takich scen? - spytałaś się, wpatrując w ekran.

- Nie przeszkadzają mi - odpowiedział.

Miałaś wrażenie, że ta scena trwała wieki. Znowu twój wzrok powędrował w stronę chłopaka. Tym razem on też na ciebie patrzył. Między wami zaczęło się tworzyć napięcie. Spojrzałaś na jego usta. Chciałaś go pocałować. Jin również tego chciał, więc wziął sprawy w swoje ręce. Kiedy tylko wasze usta się zetknęły wiedziałaś. Seokjin pragnął czegoś więcej. Całowaliście się namiętnie. Wyszło, że teraz leżałaś pod nim. Jin zajął się całowaniem twojej szyi. Było przyjemnie, nawet bardzo. Spojrzeliście sobie w oczy. Widziałaś nieme pytanie w jego oczach. Pozwoliłaś mu na wszystko. Powoli zaczął ściągać twoją bluzę. Ty jego koszulkę, że został bez górnej garderoby. Ponownie zaczęliście się całować. Nie wiedziałaś nawet kiedy zostałaś pozbawiona koszulki. Byłaś w samym staniku. Czułaś, jak Jin czai się wokół zapięcia biustonosza. Już prawie zostałaś bez niego, gdyby nie śmiech osobnik a telewizorze. Odsunęliście się od siebie. Czar prysł. Zaczęłaś się ubierać, tak samo on. Przez resztę wieczoru siedzieliście nie mówiąc ani słowa.

 Przez resztę wieczoru siedzieliście nie mówiąc ani słowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Suga

Chłopak zawołał cię do pracowni. Nie lubił, kiedy tam przebywałaś, więc się zdziwiłaś. Podał ci kilka kartek i kazał czytać. Były to teksty piosenek. Wszystko było okej, ale jakoś nie miało tego czegoś.

- Masz coś jeszcze? - spytałaś.

- Mam dwie niedokończone - odpowiedział.

- No i na co czekasz? Daj mi je - powiedziałaś.

- Wolę nie - zaskoczyło cię to.

Wstałaś więc i sama zabrałaś kartki z biurka. Byłaś pewna, że będą podobne do tych poprzednich. Jednak te były zupełnie inne. Zaczęłaś czuć gorąco. Tekst był dość odważny i na pewno nie dla dzieci.

- Masz wyobraźnię - stwierdziłaś odkładając kartkę.

- Wiesz, wtedy myślałem o... - przerwał.

- O czym? - uśmiechnęłaś się.

- O tobie. Na moich kolanach, jak teraz - posadził cię na nich - Bawiłaś się moją koszulką. Powoli traciłaś kontrolę i zaczęłaś mnie całować. Mówić dalej? - spytał ściszonym głosem.

Reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz