Kiedy odwiedzają cię w więzieniu...
Jin
Był zdenerwowany spotkaniem z tobą. Bał się, że powie coś nie tak albo ty nie będziesz chciała się z nim widzieć.
- Powiedziawszy szczerze nie spodziewałam się ciebie tutaj - powiedziałaś, a jego zabolało serce.
- Jak mógłbym nie przyjść? - spytał.
- Jestem oskarżona o morderstwo, a ty jesteś idolem. Jeżeli ktoś cię tu zauważy nie sądzisz, że będziesz miał problemy.
- Nie obchodzi mnie to. Moja narzeczona została bezpodstawnie oskarżona o taką zbrodnię.
- Miło, że we mnie wierzysz. Proszę, dbaj o siebie.
- Brzmisz, jakbyś się ze mną żegnała. Nie podoba mi się to.
Suga
Nadal był zły. Posądzać jego ukochaną o takie rzeczy. Stracił całkowicie wiarę w policję.
- Wyciągnę cię stąd choćby nie wiem co - powiedział.
- Mogę chociaż odpocząć od pracy - zażartowałaś.
- Kiedy jesteś w beznadziejnych sytuacjach zawsze stroisz sobie żarty.
- Chyba tak.
- Trudno ci tutaj?
- Bardzo.
J-hope
Przez całą rozmowę silił się na uśmiech. Wyglądało to sztucznie, ale nie chciałaś nic mówić.
- Dobrze cię karmią? - spytał.
- Mogło być gorzej - odpowiedziałaś.
- Mam nadzieję, że ten koszmar niedługo się skończy.
CZYTASZ
Reakcje BTS
De TodoJeżeli się tu znalazł*ś to jesteś właśnie w odmętach Wattpada. Reakcje były pisane dla humoru i tak to też proszę traktujcie. Nie jest to wybitne (nawet bardzo). Ale mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić! REAKCJE GIF [ZERO POPRAWEK] #3 - lo...