♥5♥

18.7K 762 543
                                    

Kiedy się kłócicie...

Jin

Chłopak w końcu coś dla ciebie ugotował. Wiele razy słyszałaś o podbojach kulinarnych przyjaciela, ale nigdy nie było ci dane spróbować jego dnia. Obserwowałaś ruchy Jina. Był bardzo skupiony nad tym co robi. Kiedy próbował czy jest dobre z uznaniem kiwał głową. Twój głód się wzmagał. Chłopak wyjął miseczki i nareszcie mogłaś zajadać. Wzięłaś pierwszy kęs. Miałaś ochotę wypluć to co miałaś w ustach. Jedyne co czułaś to sól. Mimo to przełknęłaś to.

- To jest niedobre! - odsunęłaś od siebie jedzenie.

- Co powiedziałaś? - spytał z niedowierzaniem.

- Jakbym jadła sól - powiedziałaś.

- Masz coś ze smakiem - stwierdził.

- Nie, po prostu twoja potrawa nie nadaje się do jedzenia - próbowałaś mu uzmysłowić.

- Moja kuchnia jest dobra i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej - zostawał przy swoim.

- Nie jest dobra! Zrozum to w końcu! - krzyknęłaś.

- Skoro tak ci nie smakowało to czemu to zjadłaś?! - uniósł głos.

- Idę i smacznego! - trzasnęłaś drzwiami, wychodząc.

- Idę i smacznego! - trzasnęłaś drzwiami, wychodząc

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



Suga

Siedzieliście u niego w studio. Ty cały czas obracałaś się na fotelu, a chłopak tworzył piosenkę. Co chwila widziałaś, jak wyrywał kartki i pisał od nowa. Nazbierał się już niezły stosik. Podjechałaś do niego i zajrzałaś przez ramię. Miał zapisaną całą kartkę. Zaczęłaś czytać tekst i pod nosem go śpiewać.

- Skrzeczysz, jak stara babcia - skomentował.

- A ty nawet nie umiesz napisać czegoś porządnego - odegrałaś się.

- Co? - odwrócił się do ciebie.

- To co słyszałeś. Cały czas tylko marnujesz kartki - powiedziałaś.

- Wyjdź dopóki jestem miły - oznajmił.

- Z chęcią - wstałaś i wyszłaś.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz