Kiedy piszesz książkę i nie masz weny, pomysłu...
Jin
Niepokoiło go to, że ostatnio cały czas korzystasz z laptopa. Nie wiedział co cię, aż tak pochłania. Do dnia, kiedy nie zaczęłaś kląć i o mało nie rozwaliłaś kubka.
- Co się dzieje? - usiadł przy tobie na kanapie.
- Stanęłam w miejscu i nie chcę się ruszyć - westchnęłaś.
- Nie wiedziałem, że piszesz - trochę go to zasmuciło - Opowiedz mi o czym to jest.
W skrócie powiedziałaś mu co się już wydarzyło i do czego zmierzasz. Ten słuchał cię z uwagą.
- Powinnaś wprowadzić kolejny wątek. Wiesz taką zmyłkę, żeby czytelnik myślał, iż to właśnie to jest rozwiązanie. Wtedy wrócisz do poprzedniego wątku i wszystko rozwiążesz.
- Dobrze pomyślane - uśmiechnęłaś się lekko - Dziękuje za pomoc - pocałowałaś go w policzek.
- Uwzględnij mnie w podziękowaniach.
Suga
Wyszedł właśnie ze swojego studia, aby czegoś się napić. Była późna godzina, prawie że ranek. O mało nie dostał zawału, kiedy usłyszał twoje mamrotanie.
- T/I, czemu jeszcze nie śpisz? - spytał.
- Próbuję zarobić na życie, ale nijak mi to nie wychodzi - odpowiedziałaś.
Zmarszczył brwi w ogóle nie rozumiejąc sytuacji.
- Chcę się zamienić w kamień - powiedziałaś.
- Ej, ej, ej. Nie poddawaj się. Na pewno ci się uda - lubiłaś, kiedy Yoongi cię dopingował.
- Okej - poprawiłaś się na siedzeniu - Co według ciebie jest lepsze? Zabić jednego z tych bohaterów, który jest lubiany czy głównego bohatera?
- Jak zabijesz tego lubianego to na pewno dotknie to czytelników, a jak zabijesz głównego to też dotknie, ale będą cię przeklinać. Właściwie to kogo nie zabijesz to będą cię przeklinać. Zabij bohaterkę. Wszystkie dziewczyny będą mogły się wtedy wiązać z głównym - polecił.
- Jeszcze nad tym pomyślę. Dzięki za pomoc - zaczęłaś pisać.
CZYTASZ
Reakcje BTS
LosoweJeżeli się tu znalazł*ś to jesteś właśnie w odmętach Wattpada. Reakcje były pisane dla humoru i tak to też proszę traktujcie. Nie jest to wybitne (nawet bardzo). Ale mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić! REAKCJE GIF [ZERO POPRAWEK] #3 - lo...