untitled part 41

322 105 2
                                    

10.07

,,Kiedy tak po pijaku szaleli na tych bujawkach i wymyślali różne brednie, rzucili pomysł, by jechać nad morze.

Cóż; byłem pewien, że żartują.

Otóż nie.

Tae zadzwonił dziś do mnie i kazał ugadać się z mamą. Nie prosił, ani nie pytał, czy chciałbym. To było bardziej jak: nie masz wyboru.

Teoretycznie mogłem odmówić, ale ryzykowanie, że Taehyung znów się obrazi, a tamtych dwoje będzie mnie wyśmiewać, to zbyt dużo. Zostawienie go bez opieki też mogło być marne w skutkach.

Przecież to przyjacielski wyjazd, tak?
Nie powinno być tak źle..."

Broken being; vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz