21.07
,,Piliśmy. Wszyscy. Tak, o.
Nie jestem pewien skąd Yoongi wytrzasnął takie ilości wódki, ale zmieszaliśmy ją z dwoma kartonami soku pomarańczowego i daliśmy radę jakoś się wstawić.
Siedzieliśmy na tej plaży, śpiewaliśmy, śmialiśmy i chociaż raz mogłem mieć wszystko kompletnie w dupie. Taehyung siedział blisko mnie i większość wieczoru i nocy tkwiliśmy w czymś na rodzaj uścisku. Było przyjemnie, jednak jestem nazbyt pewny, iż to wina procentów.
Cóż, może i po pijaku, ale również rozmawialiśmy. Yoongi poszedł wtedy z Jiminem spać, a my zostaliśmy, wpatrując się w gwiazdy nad oceanem. Komiczny romantyzm.
—Jak ci się podoba?
—Huh?
—Tutaj, jest ślicznie, prawda?
—No tak.
—O! Spadająca gwiazda!
—To samolot, Taehyung.
—Co z tego, nie ważne co to jest. Ważne co sam widzisz.
—Może...
—Pomyśl życzenie!
Mam nadzieję, że ten samolot spełni moje życzenie, bo na gwiazdy już chyba dawno przestałem liczyć."
CZYTASZ
Broken being; vkook
Fanfictiongdzie Kim ma problemy, a Jungkook nie jest w stanie mu pomóc; gatunek: angst/pamiętnik ship: vkook uwagi: przekleństwa © inseonah | 2017