11.11
,,Rano dosyć szybko się zebrałem, ale przechodząc przez kuchnię, trafiłem na swoją mamę.
Dlaczego akurat teraz musiała być w domu?
Patrzyła na mnie: ubranego w garnitur, w całości zionącego depresją, jakby nie wiedząc co powiedzieć. Ja też nie chciałem się teraz tłumaczyć.
—Jungkook?
—Tak, mamo?
—Dzwonił dyrektor.
—Naprawdę, to nieodpowiedni moment na myślenie o szkole.
—Co się dzieje?
—Mama Taehyunga nie żyje.
—Och, idziesz na pogrzeb?
—Na to wychodzi.
—Pozdrów go. Na pewno jest mu ciężko.Na pewno, o ile nie jest następną osobą, której położę kwiatki na grobie.
Po uroczystości idziemy na komisariat. Ktoś w końcu musi."
CZYTASZ
Broken being; vkook
Fanfictiongdzie Kim ma problemy, a Jungkook nie jest w stanie mu pomóc; gatunek: angst/pamiętnik ship: vkook uwagi: przekleństwa © inseonah | 2017