25.08
,,Z samego rana wyszedłem od Yoongiego i wróciłem do domu. Mamy nie było i dobrze, bo to jak głośno okazywałem swoje niezadowolenie, z pewnością mogłoby ją zaniepokoić.
Przeklinałem, krzyczałem i nawet przeczytałem wcześniejsze wpisy, znów zauważając jak bardzo nic nie robię. Myślałem, że sama obecność i okazywanie Taehyungowi jakichś uczuć będzie wystarczająca. Otóż nie.
On najwidoczniej potrzebował porządnego trzepnięcia w głowę, a tego chyba nie jestem w stanie zrobić. Ostatnio i tak powiedziałem dużo. Nie byłbym w stanie ponownie tego powtarzać, a tym bardziej dodawać więcej. Nie tylko dla niego byłoby to bolesne.
Chociaż. Chociaż może.
Może gdybym powiedział mu "kocham cię", zmieniłby podejście?
Może to właśnie miłości potrzebuje?"
CZYTASZ
Broken being; vkook
Fanfictiongdzie Kim ma problemy, a Jungkook nie jest w stanie mu pomóc; gatunek: angst/pamiętnik ship: vkook uwagi: przekleństwa © inseonah | 2017