-Halo? Victor?
O mój Boże! Jaki on ma słodki głos! Taki cichutki i uroooczyy ❤
- Taaa... To ja. Masz przeuroczy głos. Prawie taki jaki sobie wyobrażałem.
- Dz-dzięki ty też.O nie! Znowu się rumienie. No nie ja nie chcę się rumienić!
- Która jest u ciebie godzina?
- 19.00 a u ciebie?
- 13.00
- Wow spora różnica... Co teraz robisz?
- Biegam a ty?
- Leżę na kanapie... Czekaj, ty biegasz i gadasz przez telefon jednocześnie?
- Tak a czemu nie?
- To trochę niewygodne
- Zrobiłbym wszystko żeby z tobą rozmawiać.Zakryłem twarz dłonią. Czemu? Sam nie wiem. Wstydzę się swoich rumieńców. Ale on i tak ich nie zobaczy.
- Awww... Jesteś słodki. Chciałbym cię przytulić.
- Kiedyś się spotkamy i mnie przytulisz.Przeżyłem szok nie powiem. On tego chce?
- Ja chcę już teraz...
- Czekaj wchodzę do pokoju.
- W porządku. Mieszkasz sam?
- Nie, mieszkam z moim przyjacielem.
- Farciarz. Też chcę z tobą zamieszkać.
- To chodź mam wolny pokój.
- Nie kuś mnie skarbie.
- Czemu? A w jakim mieście mieszkasz?
- W Petersburgu a ty?
- W Hasetsu
- Nigdy nie słyszałem o takim mieście.
- Poszukaj w internecie.
- Muszę kończyć. Jurij mnie woła.
- Tak słyszę jak się drze.I zaczął się śmiać. Jejku ale on się uroczo śmieje. Awww. Kiedy z nim rozmawiam wyobrażam sobie że jest tuż obok mnie...
- No tak hahaha pa.
I rozłączyłem się. Dopiero teraz poczułe jak szybko bije mi serce. Yuuri działa na mnie niepokojąco. Trudno i tak z nim będę. Kiedyś go spotkam i wyznam miłość. Teraz szukam miasta Hasetsu. Mają tam gorące źródła u rodziny Katsuki. Ciekawe czy będzie tam Yuu...
CZYTASZ
Internetowa Miłość |Yuri!!! on Ice|
FanficDwoje ludzi poznaje się przez internet. Jeden to Japończyk, drugi Rosjanin. Co wyniknie z tej internetowej znajomości?