//Seung//
Phichit jest taki uroczyyyy. Ludzie, kupcie trumnę bo ja umrę. Kiedy wróciliśmy do domu, mój Chomiczek od progu zaczął mnie pytać o różne rzeczy. Oczywiście, odpowiadałem.
- No i jak... Podobało ci się?
- To było bardzo urocze, Phit.
- A... A podoba ci się prezent?
- Jest śliczny, serio.
- A co ci się najbardziej podobało?
- Kiedy nasze serduszko oświetliły ostatnie promienie słońca.
- A... A.
Znudziło mi się odpowiadanie na pytania, więc zamknąłem mu usta swoimi.
Odsunąłem się troszkę, żeby spojrzeć mu prosto w te śliczne oczy.
- Teraz ty mi odpowiedz na jedno pytanie.
Zmrużyłem lekko oczy.
- T-tak?
- O czym pomyślałeś dzisiaj jak spotkaliśmy się w parku?
Od razu na wspomnienie tamtego wydarzenia, Phichit się zarumienił.
- N-no... Ten... Emm... Wyobraziłem sobie... Ciebie?
Ty się mnie pytasz? Uśmiechnąłem się lekko i wziąłem go na ręce jak królewnę i zaniosłem do salonu. Moja kochana psinka dołączyła do nas po chwili. Lepiej niech Phichit sprawdzi czy ma wszystkie chomiki, bo od razu mówię, mój pies je lubi. Bardzo lubi.
- A dokładniej?
Taj spojrzał na mnie marszcząc brwi.
- Ale że co dokładniej?
Westchnąłem. Czemu nikt mnie nie rozumie ╥﹏╥
- Mówiłeś, że wyobraziłeś sobie mnie, a dokładniej? Jakie pytanie ci zadałem?
- Cz-czy wyjdziesz za mnie...
Co co. On mi się teraz oświadcza czy odpowiada na pytanie? Chyba to drugie.
- Spokojnie Phichit, kiedyś cię o to spytam, ale jeszcze nie teraz.
Nagle mój Chomiczek zaczął wymachiwać rękami.
- Nie nie nie nie nie!
Whait... What? O co mu chodzi?
- Ale co nie?
- Nie chcę cię do niczego zmuszać! Jak nie chcesz, to nie, koniec kropka.
Nie powiem, troszkę tak jakby ten tego, nie ogarniam.
Złapałem jego twarz w swoje dłonie i spojrzałem mu głęboko w oczy.- Do niczego mnie nie zmuszasz. Jestem tu, bo cię kocham, nie dlatego, że zostałem zmuszony, tylko dlatego, że chcę spędzić trochę czasu z osobą, którą kocham. Nikt i nic tego nie zmieni.
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Heh, do następnego.Będzie on Victuuri/Otayuri, gdzie Yurio bawi się w swatkę ;) ciekawe jak mu pójdzie
CZYTASZ
Internetowa Miłość |Yuri!!! on Ice|
FanfictionDwoje ludzi poznaje się przez internet. Jeden to Japończyk, drugi Rosjanin. Co wyniknie z tej internetowej znajomości?