XI

5K 457 105
                                    

Autorka: Witam, z kolejnym rozdziałem:) Mam małe ogłoszenie. Kończę powoli pisać całą historię. Zostały mi jakieś 2-3 rozdział. Pomyślałam, że mogłabym zacząć dodawać teraz nowości dwa razy w tygodniu. Co wy na to? Czy może wolicie, abym skończyła całość i dopiero wtedy zaczęła częściej publikować? Dajcie znać:) 

*****

Character ask 

Harry:

Kiedy w końcu zrozumiesz, ze kochasz Louisa?

Eh...gdy faktycznie się w nim zakocham? O ile w ogóle to kiedykolwiek nastąpi?

Tak czysto teoretycznie gdy tak w przyszłości chciałbyś założyć stały związek z jakaś omegą, to co byś zrobił z Louisem i dzieckiem? Dałbyś im nowy dom czy zamieszkalibyście razem? Bo wiesz, mając pod dachem dwie omegi gdzie jedna ma twoje dziecko a druga jest z tobą, to kiepsko by to wyglądało.

Już nie raz mówiłem, że nie chcę omegi. Ale dobrze, zakładając, że doszłoby do takiej sytuacji i dalej mieszkałbym z Louisem, to podejrzewam, że zostawiłbym mu dom. Ewentualnie pomógł mu coś znaleźć, gdyby wolał coś mniejszego.

Tak więc co jeśli Louis zrobiłby tak jak ty. Wyszedł z domu i nie wracał do późna nic nikomu nie mówiąc. A kiedy wraca pachnie innym alfa. Hmm ciekawe jakbyś ty się poczuł.

Na pewno niepokoiłbym się o niego i byłbym zły, za to, że mnie nie poinformował. Mimo to, nie miałbym pretensji, że był z innym alfą. Jest wolnym omegą, więc ma prawo umawiać się z innymi.

Louis:

Jak się poczułeś kiedy H powiedział, że był z inną omegą? Byłeś zazdrosny o niego?

Um...nie? Po prostu byłem zdenerwowany, bo nie wiedziałem gdzie jest. Nie odpowiadał na moje telefony i bałem się, że coś mu się stało. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby spotkał się z jakąś omegą, pod warunkiem, że dałby mi znać, kiedy wróci.

Co zrobisz, jeśli Harry będzie chciał to dziecko tylko dla siebie ?

Nie sądzę, aby tak miało być. Harry obiecał mi, że będę miał kontakt z córką i ufam mu. Jednak, gdyby miał zmienić zdanie i chciał mi odebrać nasz szczenię, nie pozwoliłbym mu. Walczyłbym o moje dziecko.

Kochanie wiesz jak bardzo cię kocham i dlatego właśnie musze w niektórej części poprzeć twoja matkę. Gdy urodzisz dziecko na pewno będzie ci trudno znaleźć alfę, jednak gdy ci się to uda, to mogą być jeszcze większe kłopot. Bo wiesz, twój alfa i do tego nadopiekuńczy Harry, który swoja droga jest nadzwyczaj czuły w stosunku do ciebie, to naprawdę kiepskie połączenie. Wiec skarbie ty moje, czy dałbyś rade ograniczyć twoje spotkania, nie dziecka tylko twoje, do minimum z Harrym dla nowego partnera?

Wiem, że tak może być, ale nic już nie poradzę. Jestem w ciąży i Harry, jako ojciec ma prawo być w pobliżu. Zresztą uważam, że po urodzeniu dziecka, Harry się uspokoi i już nie będzie tak nadopiekuńczy w stosunku do mnie. Myślę, że również zrozumiałby i odpuścił, gdybym zaczął się z kimś umawiać. Dodatkowo w takiej sytuacji wyprowadziłbym się, więc myślę, że nie byłoby tak źle.

Nie przeszkadza ci to jak zachował się Harry? On ledwo pozwala Ci wychodzić z domu, a sam poszedł do łóżka z inną osobą. Moim zdaniem to nie fear , bo wątpliwe jest aby inny alfa chciałby się z tobą przespać jak jesteś w ciąży z innym. A jakie jest twoje zdanie?

Nie mogę mu niczego zabronić. Harry jest nadopiekuńczy i dlatego woli, abym sam nie wychodził. Mimo to, nie zamknie mnie w pokoju, abym nie mógł opuścić domu. Mogę to robić, mogę sam wychodzić, jednak wtedy muszę się co chwilę meldować, aby Harry wiedział, że wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że po porodzie uspokoi się.

How would you feel, If I told you I loved you?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz