Specjalne oznaczenie dla EmiilyRoth jako że jest wierną fanką tego gówna XD
+dlatego, ponieważ motyw z jej snu zostanie tu wykorzystanyBardzo dziękuję moim wiernym fanom XD za 69 wyświetleń!
Ok, przechodzę do rozdziału!
Harry siedział na kolacji, pogrążony we własnych myślach.
Na stół wleciały ogórki.
Natychmiast porwał kilka z miski i położył je sobie na stole zamaszystym ruchem.Ugryzł kawałek, dokładnie przeżuwając.
Nic.
Wziął następnego.
Nic.
Po jeszcze 15 ogórkach poczuł w ustach papier.
-Harry.. TO OGÓREK Z WRÓŻBĄ!-krzyknęła Hermiona.
Wyjął papierek z ust.
"Składzik na miotły, 18:53"
Wreszcie znów spotka obiekt swoich westchnień.Podszedł do Malfoya, waląc go w głowę gazetą.
-Elo!
-Siema mordo... co tam?
-Gertruda chce się z nami zobaczyć.
-Okay.. chodźmy.
Ruszyli, trzymając się za włosy.Taki krótki.. nie mam weny.
Ogórki z wróżbą by: EmiilyRoth
CZYTASZ
Harry Potter i Zakon Sprzątaczek
FanfictionBardzo szanując i lubiąc serię "Harry Potter" postanowiłem napisać jej parodię. Będzie to teoria o Zakonie Sprzątaczek. !Uwaga niektórych treści nie jestem w stanie wytłumaczyć! !Nie odpowiadamy za życie i zdrowie psychiczne czytelnika! Okładka wyko...