Urodziny cz.1

367 43 9
                                    

  Hary wstał nagle spod swojego łuszka.
Bo jakbyście nie wiedzieli to Hary spi pod łuszkiem żeby go Voldek nie znalazł.
(Voldek=Voldemort)

  Udał się na śniadanie gdzie jak co rano przeturlał się, tym razem śpiewając "sto lat, sto lat dla mnie"

  No bo to był dzień urodzin Harego.
Jednak w Wielkiej Sali nikogo nie było.
Hary pomyślał ze pewnie cała szkoła pszygotowuje dla niego wielką niespodziankę, wiec wstał i poszedł ich szukać.

  Chodził po całym Hogwarcie, patrząc do kibli, zakazanych sal, w tajemnych przejściach.

  Był nawet w pokojach nauczycielskich.
Nigdzie ich nie było!
Uznał ze może pójdzie na dwur.

Tak krótko, bo mam mało czasu.
Mam pytanie, wolicie abym pisał z błędami typu "dwur" itd. Czy normalnie?

Harry Potter i Zakon Sprzątaczek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz