Riddle 1: Zakochana w bokserze & Riddle 2: Zakochana w milionerce | Camren FF |✅

⭐ Prolog

- Szybciej, Jauregui! Zadawaj mocniejsze ciosy - motywujący głos Toma napędza mnie do dalszej walki. Moje ręce pracują coraz sprawniej, z łatwością przebijając się przez opór powietrza. Czuję na sobie palący wzrok instruktora, ale skupiam się bardziej na worku przede mną. Adrenalina pulsuje w moich żyłach, lecz nawet nie odczuwam zmęczenia. Jestem dziś niezwykle pobudzona, a praca nad atakiem i obroną nie jest tak żmudna jak kilka tygodni temu.

×××

- Oby tak dalej, Jauregui - stwierdza Tom z uśmiechem. - Jestem z ciebie bardzo zadowolony.
- Staram się, trenerze - posyłam mu firmowy uśmiech i zakładam nogę na nogę.
- Widzę i doceniam to, Lauren - mówi z dumą. W głębi ducha jestem szczęśliwa, a uznanie wobec mojego wujka wzrasta z każdą sekundą. - Będziesz najlepsza. I ja się o to postaram, Jauregui.

×××

Pierwsze walki były dość ciężkie. Z łatwością oddawałam ciosy, lecz z czasem to było za mało. Zaczęłam wygrywać i ponosić ogromne obrażenia lub kontuzje. Bolało mnie całe ciało, ale mimo to wychodziłam na ring. Znalazłam swoją ucieczkę w bólu fizycznym, zapominając na chwilę o bólu psychicznym. Wracał on ze zdwojoną siłą dopiero w nocy, gdy intensywnie nad czymś myślałam. W końcu zaczęłam stosować jedną technikę, wyćwiczoną do perfekcji, przez co wzrastała szansa na zwycięstwo. Trener był ze mnie dumny, doprowadzając mnie na sam szczyt listy najlepszych bokserów na świecie. Zdobycie dla mnie mistrzostwa było niczym wielkim i w niedługim czasie zaczęłam odnosić wielkie sukcesy.
Lecz pewnego dnia pojawił się ktoś w moim życiu. Nie tylko walka miała sens, ale także i ta osoba. Mijałam się z nią codziennie na ulicy, lecz nie znałyśmy się. Myślałam o niej coraz intensywniej i to sprawiło, że wola walki przejęła doszczętnie nade mną kontrolę.

_____________

Witajcie, kochani!
Pomysł na tego ff wyszedł dość nagle, więc i rozdziały będą pojawiały się spontanicznie. Mam.nadzieję, że temat takiego opowiadania przypadnie Wam do gustu.