"Does Everybody In The World Have To Die"

191 20 13
                                    

Sztuka pt: "wyliczanka" autor: Dagmara Zając (aka NeverDollars)

Bohaterowie: Jorel (nastolatek, ubrany w czarny płaszcz, ciemnoszarą koszulką i ciemne jeansy, czarne glany. Dłuższe, ciemne włosy, z grzywką wpadającą na twarz)

Dziecko 1 (Charlie, nastolatek, ubrany w czerwoną koszulę w kratę, jeansy, białe adidasy, na głowie ma czapkę z daszkiem)

Dziecko 2 (Therese, nastolatka, kasztanowe włosy do ramion, ubrana w biała sukienkę w błękitne kwiatki, na nogach czarne trampki)

Dziecko 3 (Hannah, nastolatka, blondynka, włosy spięte w kucyk, ubrana w pastelową, różową bluzkę, jasne jeansy z dziurami i białe adidasy)

Sumienie (postać ubrana cała na biało)

Scena 1

(Na środku sali stoi krzesło, wchodzi Jorel, staje na krześle, przed nim stoją Dzieci)

Jorel: Raz, dwa, (liczy uczestników) trzy... Wszyscy? Wszyscy. Zobaczcie... Stoję nad wami! Hahah! Spójrzcie!

(wszystkie Dzieci odkręcają głowy)

Jorel: Czy nie jestem lepszy od was? Czy nie jestem ponad?

Dziecko 1: Ponad co?

Jorel: Ponad światem! Patrzę na was z góry, wyglądacie jak mrówki, hahah! Jestem lepszy od was...

Dziecko 2: Od nas? Dlaczego?

Jorel: Mówiłem. Stoję wyżej, więc oznacza, że jestem lepszy. Słuchajcie mnie! Macie mnie słuchać!

Dziecko 3: Tak? A to dlaczego?

Jorel: Mówiłem... Jestem...

Dziecko 1: Lepszy od nas? Lepszy? Zabiłeś nas!

Jorel: Zabiłem? Ja tylko...

(Dziecko 1 podchodzi do krzesła i stara się strząsnąć chłopaka na ziemię.)

Jorel: Hej! Przestań! (próbuje odepchnąć go nogą) Nie zabiłem nikogo! Ja tylko wszedłem wyżej...

Dziecko 1: (odchodzi troszkę od krzesła) Hej, Jorel! A pamiętasz jak kiedyś byliśmy równi? Byliśmy przyjaciółmi.

Jorel: Ta? Nie pamiętam...

Dziecko 1: To były czasy, haha. Jako dzieci, bawiliśmy się razem w piaskownicy, a potem jak trochę podrośliśmy graliśmy razem w piłkę! Pamiętasz Śliwę?Zawsze stał na bramce, bo jedynie z całego podwórka, był gruby. Pluliśmy w niego pestkami od wiśni. Pamiętasz?

Jorel: Nie. Odczep się!

Dziecko 2: Mnie musisz pamiętać! Przecież jestem twoja dziewczyną... Byłam. (dziewczyna smutnieje) Byłam twoją dziewczyną. Ale, hej! Pamiętasz jak siedzieliśmy na dachu i patrzyliśmy w gwiazdy? Mówiłeś, że...

Jorel (urywa jej): Nie pamiętam. Odwal się!

Dziecko 3: A co ze mną? Nie pamiętasz...

Jorel: ZAMKNĄĆ SIĘ! Nie pamiętam. A może pamiętam... (z kpiną) Tylko wolę zapomnieć.Po co mi wspomnienia...

Dziecko 1. (kończy za niego) Trupów.

Jorel: Ta... (zamyśla się na chwilkę) Martwi powinni zostać w grobie. Zniknijcie mi z oczów! JUŻ!

(Dzieci upadają na podłogę)

Knife called Lust / Hollywood UndeadOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz