Dzień za dniem mijał, a ja z niecierpliwością czekałam na weekend. To jest ten czas kiedy można się wyspać. Jednak na najbliższy miałam plany razem ze swoja paczką, o których oni jeszcze nie wiedzieli. Szlam właśnie na obiad, kiedy to zamierzałam ich uświadomić co do planów na sobotni popołudnio- wieczór.
- Hejka, co tam słychać?
- A nic, jak zwykle czekam na sobotę, żeby móc się wyspać. - Tiaa marudna Sonia powraca w pełnej okazałości.
- Wiecie, bo tak sobie myślałam...- przerwał mi Nate.
- Gratulacje najwyższy czas wykorzystać szare komórki.
- HAhaha... bardzo śmieszne, ale jak nie przestaniesz zostaniesz wykreślony z weekendowej listy przyjacielu- powiedziałam z zadziornym uśmieszkiem.
- Dobra z ręką na sercu obiecuję, że będę grzeczny, ba za lista weekendową idzie pewnie lista mikołaja- obiecał z rękami na górze.
- Ok, wiec wracając do tematu, zanim mi ktoś nie przerwał- powiedziałam patrząc znacząco na Nate- Myślałam, ze może wybralibyśmy się w sobotę do kina, a później może jakaś pizza?
- Alex uważam, że to super pomysł. Znamy się już trochę, a nigdzie razem nie byliśmy. A tak to przynajmniej w pewnym stopniu oderwiemy się od tego, co się dzieje w szkole. - Poparła mnie przyjaciółka.
- A wy chłopaki, jakie macie zdanie na ten temat?
- No dla mnie super - powiedzieli niemalże jednocześnie.
- Super to jesteśmy umówieni.
Wzięłam przyjaciółkę pod pachę, wychodząc z stołówki i kierując się w stronę jej pokoju. Byłyśmy umówione na babski seans filmowy, więc nie tracąc ani chwili chciałyśmy wykorzystać czas korzystając z tego, że nie mamy nic zadane.
No tak wszystko byłoby świetnie, gdyby nie wkurwiający brat mojej przyjaciółki, który był uczepiony królowej szkolnych plastików Cornelii.
- Sonia, możesz tu podejść na chwilę? - zawołał królik tak, że bębenki mogłyby popękać.
- Nie bardzo mam plany więc zajmij się tym chodzącym silikonem, bo ja się boję, że coś złapie jak znajdę się w jej pobliżu- odparła moja przyjaciółka. A ja co? Po prostu byłam dumna. Wyrabia się kobieta.
Udałyśmy się do jej pokoju, a po zamknięciu drzwi nasza reakcja bezcenna. Śmiałyśmy się, płacząc jednocześnie.
- Soniu nie żeby coś, ale gdzie twój brat kurwa zgubił oczy?
- No właśnie sama się zastanawiam.
- To co włączamy?
- No jasne, szkoda marnować czasu na tego jełopa i jego dupy.
Włączyłam film a my rozsiadłyśmy się na łóżku Sonii, zajadając w najlepsze popcorn i popijając pepsi. I pewnie byśmy oglądały, gdyby nie Król Buraków, który jednak postanowił przeszkodzić nam nasz seans.
- Siostra przeproś moją dziewczynę.
- Ty sobie chyba kurwa żarty stroisz?
- Nie mówię poważnie.
- Heh wiesz co braciszku zasługujesz na lepsza dziewczynę, a nie dziwkę, która dała dupy połowie szkoły, bo druga połowa ruchać nie umie, albo ma pryszcze, a z nimi wstydzi się pokazać.
- Tak to kurwa gadać nie będziemy. Masz ją przeprosić i huj mnie obchodzi w jaki sposób to zrobisz.
- Tiaaa srali muchy będzie wiosna będzie lepiej trawa rosła.
- No kur jego mać.... To przez ta szmatę taka jesteś. Wcześniej taka nie byłaś.
- Każdy się zmienia. Na mnie tez przyszła pora- zaśmiała się.
- Nie. Teraz to twoja koleżaneczka pożałuje. Nikt ze mną zadzierać nie będzie.
Widziałam, że coś się zaczęło dziać z Sonia. Moja na ogół spokojna przyjaciółka zaczęła się wkurwiać jak nigdy. Jej ciałem zaczęły wstrząsać niekontrolowane drgawki. Jej Aura z bezbarwnej przyjęła czerwona poświatę. Już wtedy wiedziałam co się dzieje.
- Soniu Spokojnie. A ty Aaron wyjdź.
- Ale to moja siostra.
- Siostra, która jest w tej chwili na ciebie strasznie wkurwiona i zaczyna przemianę.
Usłyszałam trzaśniecie drzwi, co znaczyło, że dupek wyszedł.
- Soniu spójrz na mnie. Jestem bezpieczna. Nic mi nie grozi.
Spojrzałam w jej nowe, mieniące się czerwienia oczy.
Teraz pozostaje pytanie cieszyć się, że moja przyjaciółka została obdarowana, czy smucić, że stało się to w takich okolicznościach. Teraz niema czasu na zastanawianie się, tylko trzeba odwiedzić dyrektora, a raczej ona musi...
CZYTASZ
Cztery żywioły
FantasySpokojne życie Alexandry zmienia się w dzień jej 17 urodzin. Jedna niepozorna koperta zmienia wszystko. Jak zmieni się życie głównej bohaterki? To się okaże niebawem... Cztery żywioły - tom 1