5. Everything I loved became everything I lost

103 5 2
                                    

Wszystko na czym mi zależy, przelatuje przez moje pace. Nawet on ode mnie uciekł. Nie wiem, czemu łudziłam się, że odgrywając się na niej, ponownie zdobędę jego serce. Ono prawdopodobnie nigdy do mnie nie należało. Powinnam zapomnieć o czasie spędzonym z nim, tak jak on zapomniał o mnie. O tym, jak krucha jestem w środku i jakie mam problemy. Powinnam pozbierać kawałki potłuczonego serca. Tak, najwyższy czas to zrobić, jednak Co dobrego jest w zbieraniu kawałków? Żaden z kolorów nigdy już nie zaświeci w tej dziurze.* Dziurze, która jest w miejscu gdzie powinno być serce. Powinno, bo go nie ma. Najprawdopodobniej nigdy nie było. Zostało wyrwane przez bezduszne potwory, jakimi są członkowie mojej pseudo-rodziny. Najbardziej cierpię przez niego, jednak ja nigdy się nie poddam. W życiu z niego nie zrezygnuję. To jedyna osoba którą pokochałam w swoim wypranym z emocji życiu. Był jedyną iskierką radości, jaka mi towarzyszyła. Czasami łudzę się, że on nie odszedł z mojej winy. Że to nie ja zawiniłam, nie ja zapominałam o okazywaniu mu swoich uczuć. Sterowałam nim jak marionetką, grałam na jego uczuciach. Szczerze? Niczego nie żałuję bardziej. Mogłabym oddać wszystko co mam, żeby dostać od niego jeszcze jedną szansę. Wątpię, żebym potrafiła zachowywać się inaczej, ale mogłabym spędzić z nim jeszcze odrobinkę czasu. Moje ostatnie dni spędziłabym w jego towarzystwie. Nie ważne czy kłócilibyśmy się, czy byłoby jak przed jej pojawieniem się. Dla mnie liczyłoby się to, że mogę być blisko niego. Przebywać w jednym pomieszczeniu, nie tylko z przypadku. On byłby tam dla mnie. Miłość jest skomplikowana. Szczególnie ta nieodwzajemniona. Starałam się. Naprawdę starałam się z całego serca. Byłam gotowa poświęcić wszystko, żeby został przy mnie. Wszystko, prócz mojej pozycji w oczach ciotki. To doprowadziło mnie do zguby. Próbowałam trzymać się ostatniej deski ratunku, którą była Luna. Próbując trzymać się, nawet nie wiedziałam, że straciłam wszystko tylko po to, by patrzeć jak odchodzisz.**

*Caraphernelia- Pierce The Veil

*In The End- Linkin Park (Chester[*])😭😭

Będąc przy cytatach, to tytuł rozdziału jest fragmentem piosenki It never ends- Bring Me The Horizon

Madness// Ambar SmithOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz