Uciekłam z miejsca wypadku do lochów zamku. Podbiegłam do mosiężnych drzwi, i mocno zapukałam. Błyskawicznie przed drzwiami pojawił się Severus. Był dla mnie wsparciem w szkole. Weszłam do jego gabinetu i usiadłam za biurkiem.
- Dobrze się czujesz?- zapytał z troską.
- Sama nie wiem! Myślę że nie nadaje się do tego wszystkiego.
- Jesteś Sirena Riddle, córka największego czarnoksiężnika i potężnej czarownicy. Napewno dasz radę. I ja także to wiem.- po stracie ojca, Severus był dla mnie jak ojciec, bardzo go kocham.
-Dziękuje że jesteś!- przytuliłam go a on odwzajemnił . Wstał z krzesła i podał mi ramkę ze zdjęciem. Nie wiedziałam co z tym zrobić. Na zdjęciu był młody chłopak o ciemnych włosach i o oczach w kolorze moich oczu.
- Kto to jest?- zapytałam.
- To jest mój syn- powiedział, a ja wyszczerzyłam oczy.
-Twój syn? Od kiedy masz syna? Nie jest do ciebie podobny!!
- Gdy był mały jego matka zmarła. Była moją uczennicą. Wziołem go do siebie i wychowałem jak własnego syna!! Ma na imię Bash Kane
- Dlaczego nie ma twojego nazwiska?
- Dla jego bezpieczeństwa! Za dwa dni przybędzie do Hogwartu!
- Będzie się tu uczył?? - to wszystko wydawało mi się bardzo dziwne. Dlaczego mi nie powiedział. Czy ktoś w ogóle wie?
- Bash ci pomoże, przez to przejść!
- Dziękuje ale mam chłopaka i przyjaciół. Pomagają mi- odpowiedziałam na dziwne zdanie wypowiedziane przez wója.
-Nie zdaje mi się!
- O co Ci chodzi?
- Po kolacji idź prosto w kierunki wieży astronomicznej!!
- Po co?
- Zobaczysz wtedy komu możesz ufać.
CZYTASZ
Córka Voldemorta [zawieszone]
FanficSirena Riddle to chodząca maszyna do zabijania. Ulubienica wszystkich śmierciożerców, oraz oczko w głowie swojego ojca. Wyrzucona z ze szkoły w Durmstrangu i z przymusu przydzielona do Hogwartu. Znienawidzona przez większość uczniów. Zdradzona, oszu...