23

863 68 1
                                    

-Może tę? - zapytał Jungkook pokazując kolejną koszulę. Zakupy trwały już kilka godzin, kupiliśmy ołówkową spódnicę i elegancką bluzkę dla mnie, a Jungkookowi jedynie marynarkę.

Każdą koszulę, która mu się podobała, odrzucałam ja. Moim zdaniem nie pasowały do sytuacji, w jakiej mieliśmy się znaleźć już w piątek za tydzień.

-Weź taką - powiedziałam wskazując palcem na białą koszulę z czerwonymi guzikami i tego samego koloru szwami.

Jungkook skrzywił się, jednak poprosił ekspedientkę o odpowiedni rozmiar. Młoda dziewczyna w galowym stroju przygotowała odpowiednią koszulę i zaprosiła chłopaka do przebieralni. Ja w tym czasie spojrzałam na telefon i przeczytałam wiadomości od mojej przyjaciółki, która na bieżąco zdawała mi relacje z jej SMS'ów z nieznajomym.

Sehunowi przypadła do gustu gra w stylu 'ty nie znasz mnie, ja nie znam ciebie'. Teraz skutecznie ukrywał swoją tożsamość, a Nao niemal sikała że szczęścia, gdy widziała wiadomość od niego.

-Pomogę Panu - zaproponowała dziewczyna, gdy Kookie miał problem z zapięciem ostatniego guzika. Chłopak był skłonny zgodzić się na jej propozycję, jednak cofnął się, gdy zablokował ze mną wzrok.

-Nie ma potrzeby, moja dziewczyna mi pomoże - powiedział, tworząc między nią a sobą blokadę w postaci swoich dłoni.

Uśmiechnęłam się niewinnie w jej stronę i podeszłam do Jeona, żeby pomóc mu w tej czynności. Na koniec pocałowałam go w policzek. Niech dziewucha wie, do kogo ten przystojniak należy.

-Bierzemy ją - zdecydowałam przyglądając się sylwetce chłopaka, który minutę później poszedł do przymierzalni. Ekspedientka zabrała od niego ubranie, złożyła je i spakowała do folii i torby.

W momencie, gdy ja szukałam portfela Jungkooka w torebce, dziewczyna dyskretnie sięgnęła po karteczkę i zapewne napisała na niej swój numer. Chowając ją do papierowej torby, puściła mojemu chłopakowi oko.

Jungkook zapłacił i złapał za torbę. Nim jednak odeszliśmy od kasy, sięgnął w jej głąb i wyjął karteczkę.

-Wybacz, nie będzie mi to potrzebne. Plus, nie jesteś w moim typie... - Jungkook odłożył karteczkę na blat i jedynie wzruszając ramionami splótł nasze dłonie i wyszliśmy ze sklepu.

-Jesteś kochany - wyszeptałam i oparłam się przez chwilę ma jego boku.

-Wiem, że widziałaś to, co zrobiła ta dziewczyna. Zdradziła cię mina. Myślałem, że ją zabijesz - zaśmiał się i ucałował moje czoło. Odsunęłam się od niego, urażona jego słowami.

---

Wieczorem udaliśmy się do mnie do domu i zamknęliśmy się w moim pokoju. Zdjęłam bluzę chłopaka, którą dał mi w czasie powrotu, mamrocząc coś, że mówił, że będzie mi zimno i żebym wzięła kurtkę. Oczywiście wtedy zapewniałam go, że nic mi nie będzie. Cóż, przeliczyłam się.

-Wykąpmy się razem, zaoszczędzimy wodę - zaproponował chłopak obejmując mnie od tyłu.

-Przecież to nie my płacimy za wodę - zażartowałam i odwróciłam się przodem do niego. Zarzuciłam mu ręce na szyję i spojrzałam głęboko w jego oczy.

-Dlaczego twoje odpowiedzi są tak bardzo nieadekwatne do momentu, w którym się znajdujemy? - zapytał i złączyliśmy na chwilę swoje usta.

-Przestań gadać głupoty i chodź, zrobisz mi masaż placów. - Pociągnęłam Jungkooka za sobą do łazienki.

Chłopak zaczął napełniać wannę wodą, podczas gdy ja spięłam długie włosy w kok. Gdy w końcu odwrócił się w moją stronę, zaczęłam powoli rozpinać guziki swojej kraciastej koszuli. Przygryzłam wargę, żeby nie zaśmiać się zbyt głośno, chichot wyrwał się jednak z ust mojego chłopaka.

-Coraz słabiej idzie ci bycie seksowną, skarbie - skomentował, a ja nadymałam policzki i rzuciłam w niego koszulą.

-Grabisz sobie - odpowiedziałam i po zdjęciu reszty ubrań weszliśmy do wanny.

Oparłam się o tors chłopaka i wczułam w spokojne bicie jego serca.

-Jungkook - zaczęłam i zatoczyłam kółko na jego ramieniu. Ostatnio zaczął więcej ćwiczyć i już widać pierwsze tego efekty. - Masz mi za złe to, że przez chwilę byłam z Jinem?

Poczułam jak jego serce przez chwilę przyspieszyło. Zestresowała go to pytanie?

-Może kiedyś, w momencie, gdy wróciłaś, byłem w stanie wybaczyć ci wszystko - odpowiedział, a ja uśmiechnęłam się.

-Dziękuję - wyszeptałam i przymknęłam powieki.



Kto jedzie na kpop Expo 11.08? Może ktoś chciałby się spotkać? Ja chętnie poznam nowe osoby ^^

Życie To Żądza II //BTS ☑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz