XXIII

190 14 4
                                    

- Hmm... w miarę dużo. - podły uśmiech zawitał na jej twarzy
Podniosłam jedną brew do góry a ta odwróciła się do mnie tyłem.
- powiedz czego chcesz i oddaj to co moje - powiedziałam
- Oh, skąd wiedziałaś ze mam cos twojego? - uśmiech nadal nie schodził z jej twarzy
Nagle usłyszałam jakieś krzyki, a raczej wołanie o pomoc. Ta popatrzyła się na mnie i wyszła, zobaczyłam jak idzie prosto w stronę jakiegoś faceta - przez małe okienko które było w tej 'klatce'.
Możliwe ze to były odgłosy zombie, i ktoś został ugryziony - ale chuj z tym, najważniejsze ze ja żyje i osoby które kocham... chyba.
*Vanessa*
Sytuacja nie była najlepsza, było tu sporo zombie. Justin został z tylu, i je zabijał.
Chodząc raz w lewo, raz prawo i kryjąc się za murkami, bardzo się zmęczyliśmy ale nadal próbowaliśmy. Nie wpadliśmy na żaden pomysł żeby się przez to przedrzeć, i wątpię żeby się dało... Nagle usłyszałam krzyki, a potem kolejne... spojrzałam się za siebie, razem z Leo. Zamurowało mnie gdy zobaczyłam co się stało.

Zombie rzuciły się na Justina gdy ten zaczął krzyczeć, rozdzierały mu ubrania a po tym skore i maczały łapska w jego wnętrznościach... Leo udało się uciec, mi tez, lecz w inną stronę. Nie było to łatwe, a uciekając i widząc w myślach to co przed chwilą się stało tez nie było najlepsze. Miałam ochotę się rozpłakać bo bardzo lubiłam Justina.. oparłam się o jakieś drzewo i upadłam z zmęczenia.
Byłam roztrzęsiona, ciagle w głowie miałam widok z przed paru minut. Był to straszny widok, chciałam po prostu zasnąć. I może nawet się nie obudzić...

Po Eh... paru minutach 'odpoczynku'? Ruszyłam dalej, chce znaleźć Clem oraz Leo. Mam nadzieje ze spotkam się z nim po drodze, tak by było najlepiej. Szlam prosto, ale oczywiście świat mnie nienawidzi i znowu musiałam spotkać te parszywe gęby. Argh... dobra jakoś się przez nie przedrze...
*Clementine*
Eh... zawsze muszę się wpakować w jakieś kłopoty? Em... chyba tak. Mogłabym spróbować otworzyć to coś, w czym się znajduje No ale właśnie... nie mam czym! Mogłabym spróbować nożem, ale znając życie pewnie go zepsuje... czy to jest dobry pomysł żeby spróbować?
~~~~~~~~~~~~~
Macie wybór. Spróbować czy nie?

[ZAWIESZONE] TheWalkingDEAD IV - W poszukiwaniu AJOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz