Bitch, I'm Rich//REAL STORY

5

Zaraz po wyjściu , na schodach stał Wiktor z Samuelem , a ze nie chciało mi się szukać dziewczyn to postanowiłam trochę z nimi pogadać .

- Co tam chłopaki?- spytałam podchodząc do nich .
- A dobrze , słuchaj mamy do ciebie prośbę .- powiedział Samuel.
- Do mnie ?- zapytałam zdziwiona - Jaką?
- Wiesz o tej sytuacji w klubie co nie ?
- No raczej.
- Będziesz go kryć ?
- Ja?!? Chyba sobie żartujesz ?!? Właśnie dałam mu w jaja za to co robi , a ty mi teraz mówisz ze mam go kryć . Zapomni ! Jesteś żałosny .
-Sonia proszę , on będzie miał naprawdę przejebane jak jego starzy się dowiedzą .
- A co mnie obchodzą jego starzy i to czy będzie miał problemy . Niech dostanie wkoncu nauczke!
- Nie wiesz może czy Klaudia była na policji .- westchnął Samuel .
- Dzisiaj idzie .
- O kurwa.- akurat wyszedł Michał i Sam od razu do niego pobiegł mu o wszystkim powiedzieć . Ja zostałam sama z Wiktorem i do końca przerwy z nim rozmawialam.
Kolejna lekcja to był WOS . A w sali nr 10 mamy tak ze ławki są osobno wiec siedziałam sama . Ostatnią lekcją był francuski . A zaraz po nim jechalam do kosmetyczki . Zrobiła mi takie śliczne paznokcie :

Zaraz po pazurkach pojechałam do domu na obiad a później poszłam odrobić lekcje . Gdy skończyłam była 19 wiec poszlam się kapać. Ubrałam moja piżamkę i weszłam na Instagrama zainspirować się jakimiś fajnymi fotkami.

W międzyczasie podpowiadalam trochę na prośby o obserwowanie i po jakoś 10 minutach zobaczyłam ze dostałam wiadomość . Sprawdziłam telefon - numer nieznany . Od razu zablokowałam to na mój drugi telefon dostałam ta sama wiadomość napisana po arabsku. Postanowiłam że przetłumaczę sobie co to znaczy . Weszłam na Google Translate i tłumacz pokazał mi następujące tłumaczenie : ,,Wiemy co robisz i gdzie jesteś , gdy tylko się do ciebie zbliżymy będzie po tobie ." . Okropnie się przestraszyłam , wiem ze niektórzy czasami robią sobie jaja ale zastanawiał mnie język jakim to było napisane . Nie zastanawiając się usunelam moje konto na Instagramie , Facebooku i zablokowałam jaka kolwiek możliwość kontaktu moich fanów ze mną . Zadzwoniłam na policję i wysłałam im na meila screeny ich wiadomości i tłumaczenie jakie znalazłam . Postanowiłam tez ze zainwestuje w ochroniarza.
To wszystko dało mi tyle do myślenia ze nie mogłam zasnąć aż do 4 . Ale kiedy wkoncu mi się udało to trwało to dosłownie chwile bo usłyszałam dzwonek do drzwi . Byłam mega wystraszona .

Piątek , 5 września , 4:30
Usłyszałam ze mój tata wstaje wiec od razu do niego pobiegłam i ostrzegłam zeby nie otwierał . On powiedział ze się wygłupiam , a ja w tym czasie pokazałam mu te wiadomości które dostałam . Tata stwierdził ze to jest naprawdę niepokojące i że jutro nie pójdę do szkoły tylko pojadę z nim pozmieniać numery i zadzwonimy do agencji ochroniarzy . Uśmiechnęłam się i go przytuliłam a następnie poszłam do swojego pokoju . Obudziłam się o 9 zeszłam na dół i zobaczyłam mojego tatę ze łzami w oczach z kimś rozmawiajacego i z krwią na podłodze .
- Tato co tu się stało ?- zapytałam ledwo wierząc w to co widzę .
- Oni tutaj weszli , nie wiem jak ale weszli , popsikali w naszej sypialni jakimś gazem po czym zgwałcili mamę .- Mówiąc to tata złapał się za lewa pierś .
- Nie wierze , i gdzie jest teraz mama ?
- Zabrali ją do szpitala , nic na szczęście poważnego jej skurwiele nie zrobili ale prawdopodobnie jest w ciąży z którymś z gwalcicieli .
- Jezu tato to nie może być prawda , a dobrze się czuje chociaż ?
- Tak kochanie , wszystko w porządku u mamy ale prawdopodobnie będzie chciała usunąć ciąże .
- I bardzo dobrze .
-Tez tak sadze i jeszcze jedna sprawa zanim pójdziesz na górę .
- Tak ?
- Musimy się wyprowadzić .
- Naprawdę ? Nawet nie wiesz jak się cieszę . A gdzie masz zamiar ?
- Myślałem o Chicago lub Miami co ty na to ?
- Tato ty na serio ?
- Oczywiście , nie mogę pozwolić zeby takie sytuacje się powtarzały .
- A mówiłeś mamie ?
- Tak , bardzo jej się ten pomysł spodobał . I tak mysle ze najlepiej by było żebyśmy wylecieli jeszcze w tym tygodniu .
- Jeju tak szybko , mamy już piątek .
- Mama dzisiaj wyjdzie o 15 wiec z nią jeszcze się dogadam ale mysle ze już mogę zamawiać firmy przeprowadzkowe i ty tez już możesz zacząć się pakowac .
- Dobrze tato - uśmiechnęłam się i poszłam do siebie . Kompletnie zapomniałam ze nie jadłam śniadania . Ubrałam się :

I umylam twarz oraz zeby a następnie zabrałam się za pakowanie .