Gdy powiedział mi gdzie jest mój człowiek, przestrzeliłam go i poszłam do piwnicy go szukać.
W końcu Nate go znalazł. Przeraził się gdy zobaczył to ledwie żywego. Chyba pierwszy raz. Pierwszy raz przejmował się kimś innym niż mną.-O mój boże...-wytrzeszczyłam oczy na Jaia- co oni Ci zrobili?
-Suzie..-wyszeptał- cieszę się że Cię widzę a teraz weźcie mnie stąd bo naprawdę umrę.
Chyba chciał się uśmiechnąć ale wyszedł mi jedynie grymas bólu zapewne od złamanych żeber.-Wyprowadzić go i zawieźć do szpitala!- krzyknęłam do moich dwóch ludzi którzy stali najbliżej mnie.
Obiecuję Ci Jai że złapie ich wszystkich co do jednego i zamorduje na Twoich oczach abyś miał pewność- pomyślałam.
Otrząsnęłam się po widoku ledwo żywego przyjaciela, i pospiesznym krokiem udałam się do mojego środka transportu. Po drodze zgarnęłam Luka i razem z nim pojechaliśmy do mnie. Złamałam wszystkie możliwe przepisy drogowe. Zsiadłam ze ścigacza i napisałam smsa do Nathaniela
Do Bracki♡
Jestem już w domu nie martw się o mnie. Jest ze mną Luke i chcemy POROZMAWIAĆ. Więc nie zjawiaj się szybko w domu. Jeśli jesteś w szpitalu to pozdrów Jaia ode mnie. Kocham Cię do zobaczenia później.Za chwilę dostałam odpowiedź
Od Bracki♡
Okej będę później. Jai dziękuję Ci za uratowanie życia bo myślał że już go nikt z tamtąd nie uratuje. Myślał że zapomniałaś o nim. Też Cię kocham sisi.Czas porozmawiać z Lukiem. Musi mi powiedzieć dlaczego wyjechał i zostawił mnie samą. Dlaczego myślał tylko o sobie. Egoistyczny, bipolarny, zadufany w sobie dupek.
Ughh.. Ale i tak go kocham, i z tego co wywnioskowałam to on mnie też.Moje marzenia się spełniają. Luke mnie kocha. KOCHA!- krzyczała moja podświadomość.
~¤~¤~
Przepraszam że rozdział taki krótki i że musieliscie tyle na niego czekac:(
Komentujcie!
Do następnego kochani! <3

CZYTASZ
We'll never be.. / L.H.
Fanfiction"Tutaj nie ma miejsca na łzy. Zaufaj mi choć raz- powiedział do niej patrząc w dół z lekkim uśmiechem" Chcesz wiedzieć jak potoczą się losy Luka i Suzanne? Przeczytaj We'll never be..! *UWAGA* Fanfiction zawiera wulgaryzmy morderstwa jak i scenę sek...