Zmieniliście Mnie

#15

- Ari, mały właśnie zasnął, a ja... Mam na coś ochotę. - szepnęła Caroline, po czym ułożyła swoje dłonie na moich piersiach.

Oblizałam swoje usta i chwyciłam dziewczynę za rękę. Pociągnęłam ją w strone kuchni, a gdy zaczęła mnie rozbierać usiadłam na stole. Wbiłam się w jej usta rozkoszując się jej zapachem.

*Caroline*
Ona mnie tak cholernie podniecała. Ścisnęłam jej pośladek, po czym dałam jej klapsa. Pisnęła i lekko się wygięła. Położyłam ją na brzuch i cmoknęłam jej pupe, a potem znowu dałam jej klapsa. I tak przez kilkanaście minut. Następnie rozłożyłam jej nogi i ujrzałam nieco czerwoną i krwawiącą cipe. Wlałam do niej trochę piwa, które wcześniej wyjęłam z lodówki. Zaczęłam je powoli spijać. Blondynka zaczęła jęczeć, wtedy poczułam że moje majtki są całkowicie mokre. Włożyłam butelkę z resztą piwa do cipki Ariany, a potem na nią usiadłam żeby nam obu sprawić przyjemność. Zaczęłam skakać, aż nagle butelka mocno wbiła się w jej kobiecość. Zaczęła krzyczeć, a ja wiedziałam, że to z przyjemności. Szybko ściągnęłam swoje majteczki i włożyłam je do ust mojej kici. Zaczęła coraz głośniej krzyczeć, więc po kilku minutach wyjęłam mokry materiał i usiadłam na jej twarz, tak by miała moją pizde na ustach.

- Śsij, suko. - wysyczałam. Ona uwielbia, gdy tak na nią mówie.

Wtedy poczułam, że dochodze. Ona czyni cuda. Gdy miała brudne usta od moich soków wytarłam je majtkami i usiadłam nieco niżej, po czym zaczęła sobie wkładać jej cycka do mojej muszelki. Było bardzo głośno, ale na szczęście nasz syn się nie obudził. I bardzo dobrze, bo mamusia musi troche pobawić się z mamusią.

Usiadłam obok niej i zaczęłam wkładać sobie banana. Potem ona go zjadła. Nagle chwyciłam jej cipe i zaczęłam ją całować, ale tak mocno. Potem włożyłam do niej kilka plasterków sera, resztki pizzy, a na koniec wszystko polałam piwem. Uśmiechnięta zaczęłam to wszystko jeść.

*
Dość długo mnie nie było, ale WRÓCIŁAM. Mam nadzieję, że się cieszycie! Pamiętajcie o zostawieniu gwiazdki.