75

3K 335 42
                                        

Było wpół do jedenastej wieczorem, kiedy Yoongi przekręcał się niespokojnie na drugi bok. Nie mógł spać. Musiał z kimś pogadać, zwyczajnie musiał, inaczej by oszalał.

Hoseok najpewniej już spał, a nawet jeśli jeszcze nie to prawdopodobnie właśnie zamierzał się położyć, a Min nie miał zamiaru zakłócać mu spokoju, na który zasługiwał po tak ciężkim i pełnym emocji dniu.

Jego brat na pewno był zajęty, parę dni temu wspominał mu, że będzie miał dużo pracy w najbliższym czasie, więc od razu go wykluczył.

Taehyung.

Taehyung spędził z nim cały dzień. Czy to nie byłoby głupie gdyby napisał do niego o tak późnej porze, po całym wspólnie spędzonym dniu? Dlaczego nie mógł po prostu zamknąć oczu i zasnąć? Dlaczego jakieś małe bzdury zawsze tak bardzo go przejmowały, że tracił zdolność normalnego funkcjonowania?

Cóż, Taehyung znów będzie musiał mu pomóc.

TT🐯🐵

zadzwoń


Hyung? Ty jeszcze
nie śpisz?

Zachrypnięty głos rozbrzmiał w słuchawce po zaledwie dwóch sygnałach.

Przepraszam.

Słysząc zmęczonego przyjaciela, Yoongi momentalnie pożałował, że zawracał mu głowę.


Co?
Coś się stało?
Za co przepraszasz?
Mów jaśniej, mój mózg
ledwo zipie o tej godzinie.

Przepraszam za to,
że dzwonię tak późno.

A daj już spokój
człowieku.
Mów co się stało.

Nie wiem, nie mogę spać.
Chciałem z kimś pogadać.

Ale o czym?

No nie wiem.

Obaj wiemy, że wiesz.
Inaczej byś nie dzwonił.
Inaczej po prostu byś
zasnął. Jeśli nie możesz
spać, to chodzi o coś
konkretnego.

Yoongi zagryzł wargę i zmarszczył brwi. To jak Taehyung dobrze go znał czasami było przerażające.

Dobra.

No więc?

Chyba chodzi
o Hoseoka.

Taehyung prychnął w słuchawkę.

A to niespodzianka.

Nie wiem sam.
Czuję się jakbym
Hoseok...

Mhm, jakby
Hoseok co?

Jakby był czymś
co kiedyś zgubiłem,
a teraz to odnalazłem.
Głupoty, ale tylko Tobie
jestem w stanie to powiedzieć.
Hoseok przywraca wspomnienia o,
no wiesz, a jednocześnie sprawia,
że o tym zapominam.
Taehyung.
Czy ja jestem jakiś nienormalny?

Mam inną teorię.

Dotyczącą tego co
się ze mną dzieje?

Powiedzmy, ale
muszę ją dopracować.

Młodszy zachichotał, wywołując tym samym uśmiech na twarzy Yoongiego.

Super, odezwij się
jak to rozgryziesz.

Jasne, tylko muszę
cię jeszcze trochę
poobserwować.

Spoko doktorze.
To może teraz
chociaż jakaś rada
jak szybko zasnąć?

Nie wiem, licz owce,
albo baranki, co ty
tam wolisz.

O super plan.
Tak serio to
ty mnie już tak
zanudziłeś, że
chyba nie będę
miał problemów
z zaśnięciem.

Yoongi probował odpowiedzieć sarkastycznie, ale nie potrafił powstrzymać śmiechu.

Do usług.

Wiedziałem, do kogo
zadzwonić.

Dobranoc hyung,
idź już spać bo
zmęczony gadasz
głupoty.

Min wyobraził sobie, jak Taehyung przewraca zmęczonymi oczami.

Dobranoc Tae,
ty zawsze gadasz
głupoty.

rozłącz

•••A/N•••

Dawno już nie było takiego rozdziału hehe
Dzisiaj dostaliśmy tyle Taegi, że postanowiłam się jeszcze dobić rozdziałem :>
Sprawdzę później bo masakrycznie chce mi się spać, a muszę jeszcze wyjść z psem :')
Dobranoc ✨

• starry night • yoonseok ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz