Po wylogowaniu się z chatu, Yoongi od razu wszedł w kalendarz, żeby ustawić przypomnienie na dzień przed konkursem Hoseoka.
W tym momencie coś sobie uświadomił. Hoseok miał urodziny za dokładnie dwa tygodnie. Jak mogło wylecieć mu to z głowy? Czas tak szybko leciał, już dawno miał zapytać go o adres. Chciał zrobić to przed świętami, wtedy wysłałby mu świąteczną kartkę czy coś w tym rodzaju i młodszy nie domysliłby się jaki byłby główny powód, ale wtedy nagle oznajmił, że wyjeżdża i Yoongi kompletnie zapomniał. Jeśli zapyta go teraz, na pewno będzie wiedział o co chodzi, a starszemu zależało na tym, żeby Hoseoka zaskoczyć.
Prezent kupił mu już na początku stycznia, a teraz pomysł przepadł.
Do przyjścia nauczyciela Yoongiemu zostało jakieś piętnaście minut. Powinien posprzątać nieco w pokoju i przygotować biurko, ale wiedział, że jeśli natychmiast nie skontaktuje się z Taehyungiem po poradę na pewno nie zdoła się skupić. Wystarczy, że lekcja pianina poszła tragicznie.
•••A/N•••
zbliżają się Taegi momenty?¿
CZYTASZ
• starry night • yoonseok ✓
FanfictionHoseok pisał do przypadkowych ludzi z nudów, a Yoongi po prostu nie mógł zignorować tego, że ktoś o pseudonimie 'hope' napisał do niego w takim momencie. 231217 #14 w ff 170518 #1 w sope (!!!) 140718 #5 w yoonseok
