Pov.Draco
Jak już teleportowałem się do Hogwartu, pobiegłem do niej. Pobiegłem do mojej Rose,tylko mojej. Zawsze dostaje to czego chce,a chce jej. Tylko jej. Z impetem wbiegłem do jej pokoju,słyszałem tylko jak po cichutku płacze.
-Wyjdź.. Proszę.. -Usłyszałem jej łamany głos,nie wytrzymałem i podszedłem do niej. Pogładziłem ją po włosach. Przytuliła się do mnie. Czułem się przy niej potrzebny.
-Już wszystko dobrze,jestem przy tobie. -Odpowiedziałem z troską.
-Ty się nigdy nie zmienisz Draco.. -Nie wiedziałem czemu tak powiedziała.
-Oceniasz mnie choć nic o mnie nie wiesz, nikt nie wie jaki jestem. Od małego radziłem sobie sam, miałem rodzinę.. Ale nie odczuwałem tego. Traktowali mnie jakbym nie istniał. Dlatego zawsze jestem sam. -Odpowiedziałem cicho. Już byłem przy drzwiach wyjściowych. Zatrzymał mnie lekki uścisk.
-Czemu odsuwasz się od innych? -Zapytała przez łzy.
-Nie robie tego,nawet nie wiesz jak trudno jest nosić nazwisko Malfloy.
-A ty nie wiesz jak jest nosić nazwisko Riddle. -Zaśmiała się cicho. Ja też się zaśmiałem,zaciekawiła mnie. Przytuliłem ją czule. Do pokoju wpadł jeden z bliźniaków.Pov. Fred
Chciałem wpaść do pokoju i jej wszystko wykrzyczeć, wykrzyczeć to co do niej czuje. Zastałem tam Draco przytulającego się z moją Rose. Moją małą niewinną Rose.
-Co tu się dzieje?! Rose możesz mi to wyjaśnić?! -Ujrzałem tylko jej zaczerwienione oczy od płaczu. Płakała, długo płakała.
-Co jej zrobiłeś?! -Rzuciłem się na tą pierdoloną Fretke.
-Weasley zostaw go! -Poczułem dziwne ukłucie w brzuchu,pierwszy raz powiedziała do mnie po nazwisku. Oczy przybrały jej kolor czerwony.
-Nie rozumiesz?! Zostaw go! -Wykrzyczała przez łzy.
Wyszedłem, nie chciałem już jej widzieć, to ja ją rozśmieszałem.
To ja ją wspierałem gdy Malfloy jej dokuczał.
To ja się o nią martwiłem.
To ja jej dotrzymywałem towarzystwa.
To ja ją kocham.
To ona wybrała Malfloy'a.
Bolało.Postanowiłam dodać krótki rozdział bo dopadła mnie wena i chciałam coś z Dracoo ;(
CZYTASZ
Córka Voldemorta | D.M
FanficRose Phoenix, czarodziejka silniejsza od Voldemorta. Jest jedyną córką Mari Phoenix, Mari Phoenix to najsilniejsza czarownica z całego świata czarodziejów, z niewiadomych przyczyn umarła, lecz coś po sobie zostawiła, córkę. -Draco to nie tak, ja ni...