25

2.2K 144 11
                                    

CuteBlakie :
Ale akcja.

CuteBlakie :
Przeżyłam dziś zawstydzenie i zdziwienie życia.

ReyMech :
Jeju, co się stało, słońce?

CuteBlakie :
Ja, Lexa i jeszcze kilka dziewczyn poszłyśmy dziś sobie na basen w ramach zajęć.

ReyMech :
Mam nadzieję, że żadna nie patrzyła na Ciebie tak, jak ja to robię.

CuteBlakie :
Jakoś Cię tu nie widzę, to niby jak patrzysz?

ReyMech :
Nieśmieszne.

CuteBlakie :
Wracając do tematu.

CuteBlakie :
Przebrałam się w strój i tak widziałam, że kilka osób w szatni się na mnie patrzy, ale nie zrozumiałam, o co chodzi.

CuteBlakie :
Lexa już się nawet wkurzyła. Tzn, stała do mnie tyłem, ale widziała, jak inne się patrzą.

CuteBlakie :
Kiedy się odwróciła, to też zrobiła wielkie oczy.

CuteBlakie :
Zapomniałam, o tych malinach, a nie oszukujemy się, rzucają się w oczy...

ReyMech :
I bardzo dobrze, niech wiedzą, że już do kogoś należysz.

CuteBlakie :
Przecież to było takie krępujące...

ReyMech :
A co sprawiło, że byłaś zdziwiona?

CuteBlakie :
Widziałam, że Lexa też ma kilka bladych malinek.

Puella || OctavenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz