ten temat jest mi dość bliski... przeżyłam 4 próby samobójcze, które prawie się udały, depresję, samookaleczanie oraz przeszłam przez anoreksję
wiecie, że ponad 1 mln ludzi rocznie popełnia samobójstwo? gdyby nie moja przyjaciółka i przyjaciel (pozdrawiam :3) byłabym jedną z nich
zauważyłam, że ludzie dzielą się na trzy grupy:
· ludzie, którzy uważają, że samobójstwo jest tragicznie piękne
· ludzie, którzy nazywają samobójców egoistycznymi tchórzami
· i ci, którzy chcą pomóc
nie, samobójstwo nie jest tragicznie piękne tylko TRAGICZNE dla rodziny i przyjaciół, a dla samego samobójcy to bardzo trudna decyzja do podjęcia
dlatego nie, samobojcy to nie tchórze ani egoiści
większość myśli, że potencjalni samobójcy nie chcą żyć. jednak bardzo często samobójcy bardzo, ale to bardzo chcieliby żyć, tylko po prostu nie wiedzą jak...
ja myślałam, że jak już umarłam w środku, to dlaczego na zewnątrz jeszcze żyję, skoro to i tak nie ma sensu i każdy dzień przybliża mnie do śmierci?
i nic dziwnego, że planowałam samobójstwo, jeżeli uważałam, że jestem tylko ciężarem dla innych i nikt mnie nie potrzebuje. wtedy czułam jedną wielką pustkę i nic poza ty
i ogólnie całym moim serduszkiem polecam film ''Sala samobójców'', daje dużo do myślenia.
------------------------------
pamiętajcie, że możecie pisać na pv, postaram się pomóc, chociaż jeszcze trochę marnie mi to idzie :*
siema!
CZYTASZ
sunshine
Teen Fictionmoje przemyślenia, smutki, poglądy, trochę pozytywnych myśli może trochę motywacji do życia dla mnie i dla Ciebie dziwię się, jak dużo uświadamiam sobie, pisząc to zapraszam!!