od stycznia jestem pod opieką psychiatry, dostałam leki i terapie rodzinna :/
niektórzy boją się pierwszej wizyty u psychiatry i niepotrzebnie
rozumiem, że to coś nowego, ale nie warto się stresować podwójnie
pierwsza i każda kolejna wizyta to rozmowa i tyle
nie zdziw się jak lekarz na początku będzie rozmawiał tylko z rodzicami, chce się dowiedzieć jak opiekuni Cię postrzegają
zawsze można poprosić lekarza o rozmowę bez rodziców i nie ma się czego bać
wiem, że przy rodzicach trudniej mówić o swoich problemach i to jest normalne
np. mnie pani psychiatra zapytała przy rodzicach czy mialam próby samobójcze. Nie powiedzialam prawdy, bo rodzice siedzieli obok. Dlatego jak chcesz powiedzieć o czymś lekarzowi czego nie chcesz mówić przy rodzicach to nie ma sprawy
a rodzice powinni to zrozumieć, a jak nie...to trudno, tutaj chodzi o Twoje zdrowie albo nawet życie
i nie wiem czemu zauważyłam takie coś, że jak idzie sie do psychiatry to od razu słyszy się niefajne komentarze, kto się z tym spotkał ten wie
psychiatra to lekarz taki jak każdy inny. jak masz przeziębienie to idziesz do lekarza, jak masz coś ze wzrokiem to idziesz do okulisty a jak są problemy emocjonalne czy inne związane z psychiką to idzie się do psychatry. To tyle
siema, zawsze można do mnie pisac
CZYTASZ
sunshine
Teen Fictionmoje przemyślenia, smutki, poglądy, trochę pozytywnych myśli może trochę motywacji do życia dla mnie i dla Ciebie dziwię się, jak dużo uświadamiam sobie, pisząc to zapraszam!!