Lily powiedziała o ciąży swoim rodzicom. Tak jak mówiłem, pomogą jej. Ostatniej osobie jakiej o tym powiedziała był Liam, ale nie zostawi jej, powiedział, że kocha ją i dziecko. Wszystko układa się dobrze. Lily będzie chodziła do szkoły do póki da radę.
Jedyna rzecz która mnie martwi to, że kilka dni temu zemdlałem i to w dodatku u Harry'ego. Biedny nie wiedział co ma robić. Oczywiście pomógł mi. Potem musiałem jechać do szpitala, zostałem tam na dwa dni i wróciłem do domu. Mój stan zdrowia się pogarsza i mam się zabrać za to co mam do zrobienia, tak powiedział lekarz. Spytałem go ile czasu mi zostało, nie odpowiedział mi. Za chwilę przychodzi moja pielęgniarka Jessica, chcę ją o to zapytać, może ona mi odpowie i nie będzie się od tego wykręcać.
Dokładnie 10 minut później siedziałem już z Jess i mamą w kuchni. Mama zrobiła jej herbatę i ukroiła ciasto które upiekła. Po wszystkich badaniach które mi zrobiła siedzieliśmy wszyscy w trójkę przy stole, Betty była w swoim pokoju i się bawiła. Mama nie pozwalała jej być z nami podczas badań. Jessica dokańczała jeść ciasto i za chwilę miała już iść. Musiałem się jej o to zapytać.
-Jess? Mógłbym się Ciebie o coś spytać?
-Jasne, że tak Ni. Pytaj o co chcesz- Powiedziała i włożyła do buzi kawałek jedzenia.
- Ile czasu mi zostało?- Wykrztusiłem to w końcu z siebie Mama pobladła, a Jess się zdziwiła moim pytaniem.
-Jeszcze kilka tygodni temu nie chciałeś tego wiedzieć. Co się stało?
-Moja przyjaciółka jest w ciąży. Chcę wiedzieć czy poznam jej synka, albo córeczkę.
-W którym jest tygodniu ciąży?
-Zaraz będzie 6.
-Niall ciężko powiedzieć...
-Proszę bądź szczera- Uśmiechnąłem się smutno.
-Nie Niall. Jest to mało prawdopodobne.
Tak jak myślałem. Pożegnałem się z Jessicą i poszedłem do swojego pokoju. Rzuciłem się na łóżko. Kilka łez poleciało po moich policzkach. Czemu mnie to musiało spotkać? Lekarz ma rację muszę się wziąć za wypełnianie rzeczy z listy, bo nie wiele czasu mi zostało, dla mamy i Betty, przyjaciół i Harry'ego. Mojego Harry'ego. Nie chcę go zostawiać, nie chcę ich wszystkich zostawiać.
-----------------
Jak się zmotywuje to jutro dodam jeszcze jeden rozdział, bo ten był krótki <3
CZYTASZ
Before I Die || Narry
FanfictionKilka miesięcy. Tyle mi zostało. Czemu przerwałem chemioterapię? To mnie już wykańcza. To chodzenie do szpitala i patrzenie na tych ludzi, którzy są skazani na śmierć. Oni mają nadzieję. Ja już ją straciłem. Bo moim zdaniem, Rak to wyrok śmierci.