Wciąż niepewnie ściągam jej spodnie. Bokserki też powinnam zdjąć? Cholera, chyba powinnam była poczytać sobie cokolwiek na ten temat. Gdybym była bardziej doświadczona, wiedziałabym czego mogę się spodziewać.
- Nie wstydź się, myszko - mówi łagodnie Lauren. Sama pozbywa się pozostałej części swojej garderoby, uwalniając swojego penisa, na co piszczę.
Szatynka śle mi pokrzepiający uśmiech, a następnie chwyta moją dłoń, nakierowując ją na swoje przyrodzenie. Skóra w tym miejscu jest niezwykle gładka i delikatna. Czuję się tym wszystkim bardziej onieśmielona niż wcześniej.
- C-co powinnam t-teraz zrobić? - jąkam, przesuwając palcami po całej jego długości, a zielonooka wypycha biodra do przodu.
- Wsadź go do ust - wzdycha. - Tyle, ile dasz radę. Potem poruszaj głową w górę i w dół - instruuje. - Bez pośpiechu, skarbie. Mamy czas.
Przełykam cicho, zanim dotykam wargami główki. Wyczuwam na języki słony posmak, ale znika, gdy biorę członka głębiej. Dochodzę zaledwie do połowy, bo jak się okazuje jest zbyt duży, żebym mogła wsadzić go całego.
- Camz - jęczy dziewczyna, chwytając moje włosy. Nie mija chwila, a łapiemy wspólny rytm ruchów. - Tak... dobrze... myszko - warczy, dotykając penisem mojego gardła. Oczy zachodzą mi odrobinę łzami, ale podoba mi się to jaka pierwotna jest i jakie cudowne dźwięki z siebie wydaje.
Ostrożnie łapię ją za jądra, wpychając jej przyrodzenie głębiej. Chyba jej się podoba, bo pomrukuje, a mały Lerni drży.
- Kurwaa... Dochodzę - tryska w głąb mojego gardła, a ja połykam jej spermę. Uśmiecham się pod nosem, widząc jak zmęczona dziewczyna opada na poduszki. Spod półprzymkniętych powiek spogląda na mnie, wyciągając ręce w moją stronę. Bez większego namysłu wtulam się w jej ramiona, opierając głowę o jej mostek. - Dobra robota, Camz - jęczy w uznaniu. Całuje mnie w nos, a następnie przekręca mnie pod siebie. - Ale wiesz co? Czas na rewanż. Najwyższa pora, żebyś ty doszła dla mnie, kociaku...
__________
Mamy #500 miejsce w Fanfiction! Dziękuję! <3 <3
CZYTASZ
Opowieść halloweenowa || Camren FF || ✔
FanfictionJak jeden wieczór Halloween może odmienić życie potwora i zwykłej szarej myszki... *Akcja toczy się w ciągu jednego dnia (31.10) *Występują istoty nadprzyrodzone *Fifth Harmony nie istnieje *Lauren G!P *Występują wulgaryzmy, sceny +18 Camren FF 201...