Panno Evans, wiem przeszłość jest mega ważna i nie można od niej uciec lecz co jeśli ktoś cię teraz potrzebuje?
Hey!
Ho!
Stand up! Stand up!
If you Love football!
Inazuma Eleven
Hey!
Tackle your fears with all your courage
Trust in your friends and you can wi-in
Wi-in
No matter what the weather...
...it's sunny in our heartsl
Kick off! The passes fly like lightning
Lightning!
Good ball! The tension's so exciting
Exciting!
We'll do our best together...
...until the game is won
When we're together...
...we practice to be strong
People put us down...
...saying we're the underdogs
Inazuma!
The road to the final is long and hard
But none of these things matter when...
...We score a goal
Hey!
Stand up! Stand up! If you love football
Our Passion for fottball...
...shines like lightning
Stand up! Stand up! If you Love football.
Never give up until the final whistle
Stand up! Stand up! If you love football
Inazuma Eleven
Inazuma
Hey!
Inazuma! Here we go!Julia
Ostatnie dni przyniosły mi naprawdę wiele szczęścia. To wszystko co było, tego poprostu nie da się zapomnieć a tym bardziej hokeja i chłopaków z tej drużyny.
Dlatego co dzień rano wychodziłam z domu aż dwie i pół godziny wcześniej na treningi hokeja, a potem po lekcjach jak gdyby nic na piłkę. Nie mam pojęcia czemu ale nie powiedziałam o hokeju nikomu. Nawet Mojemu bratu, chłopakowi czy najlepszemu przyjacielowi. Poprostu tak wyszło. Nie skupiałam się też tak na tym. Wiedziałam że wkrótce gramy mecz ale nie interesowało mnie też z kim.
~*~
Dzisiejszy popołudniowy trening został odwołany dlatego postanowiłam że poćwiczę z drugą drużyną.
Wychodząc z sali miałam wrażenie że Axel chce mi coś powiedzieć, więc stanęłam w drzwiach czekając aż mój obiekt westchnień też się zbierze i ruszy do wyjścia.
- Coś się stało? - walnęłam z bomby kiedy tylko podszedł
- Nie nic. - odpowiedział automatycznie. - dawno nie spędzaliśmy ze sobą czasu
- Nadrobimy to - powiedziałam ciepło - Po jutrzejszym meczu możemy gdzieś pójść.
Zerknęłam kątem oka na zegarek i zorientowałam się że jeśli zaraz nie pójdę to nie zdążę się przebrać i spóźnię się na trening!
Podeszłam i krótko przytuliłam chłopaka po czym odwróciłam się na pięcie i ruszyłam przed siebie
- Julia? - dotarło mnie jak odchodziłam
- Tak? - odwróciłam się do niego patrząc mu prosto w oczy - Co jest?
- Już nieważne - wzruszył ramionami - idź jak musisz
- Dzięki - podeszłam i cmoknęłam go w policzek po czym biegiem ruszyłam na lodowisko!Axel
Jutro miały się odbyć pół finały z liceum Kirkwood. Moją szkołą i drużyną którą... Stresowałem się koszmarnie tym i czułem że ona mnie zrozumie. Zdecydowałem się nawet to powiedzieć brunetce jednak zrezygnowałem bo jest ciągle w innym świecie. Posłucha, jest ale jej myśli krążą ciągle przy czymś innym i nie mam pojęcia czym. Może tak naprawdę kocha któregoś z chłopaków z hokejowej drużyny? Dzisiaj kiedy się ze mną żegnała było mi gorzej bo byłem z tym wszystkim sam.
~*~
- No proszę któż to taki, Axel Blaze - Bracia Murdock, trojacy którzy są głównymi napastnikami w Raimon, tylko ich brakowało w wypadzie z Markiem i Jude'm do sklepiku ze słodyczami. Poprostu nie chciałem tego.
Potem zaczęli jeździć po brunecie z pomarańczową opaska na głowie oraz wyzwali go na pojedynek to wszystko było takie nie fajne i jeszcze bardziej mnie zniechęciło do tego meczu. Plus ten brak wsparcia od strony mojej dziewczyny...
Julia
Wróciłam do domu szczęśliwa jak nigdy. Dzisiaj naprawdę świetnie nam się udały oba treningi i byliśmy w najlepszej formie. Z Markiem siedzieliśmy u mnie w pokoju bo postanowił do mnie wpaść i rzucaliśmy do siebie piłka wesoło rozmawiając o wszystkim i niczym.
- Byłem z Axelem i Jude'm na słodyczach bo wiesz Axel jest przybity tym jutrzejszym meczem
- Zauważyłam - powiedziałam zgodnie z prawdą i zrobiło mi się głupio że z nim jeszcze o tym nie porozmawiałam
- Jeszcze to spotkanie z Kolegami z byłej drużyny...
Nagle puściłam piłkę która trzymałam
- GRAMY Z KIRKWOOD?! - wykrzyknęłam na cały dom i nagle dotarło do mnie dlaczego to wszystko się dzieje
- No tak - Mark popatrzył na mnie ze zdziwieniem. - Nie wiedziałaś?
- Nie
- to nie wiem co się z tobą dzieje siostra..._____________________
Zapowiedź:
Dlatego Axel się zachowywał dziwnie! Julia jest niezadowolona z tego że nie jest wsparciem dla swojego chłopaka i postanawia mu to odwdzięczyć, jak? Jak przebiegnie mecz z byłą drużyną Axela? Wszystkiego dowiecie się w następnym rozdziale pt mecz z Kirkwood Ale będzie się działo!
Pozdrawiam miśki
Lucy
CZYTASZ
Odnaleźć siebie | Inazuma Eleven ✓
JugendliteraturFragment Książki: - Julia - tym razem usłyszałam Joe'go - Co zamierzasz teraz? - Poznać moją prawdziwą rodzinę. - Ale nie dasz rady sama. - Owszem dam. Zaczęłam iść w kierunku walizki, chwytając za jej uchwyt. - Właściwie to chciałabym się z wami p...