Odnaleźć siebie | Inazuma Eleven ✓

ʀᴏᴢᴅᴢɪᴀʟ 29 Nie jesteśmy rodzeństwem!

Nawet nie masz świadomości ilu słów wypowiedzianych do tej pory będziesz żałowała Panno Evans...

Hey!
Ho!
Stand up! Stand up!
If you Love football!
Inazuma Eleven
Hey!
Tackle your fears with all your courage
Trust in your friends and you can wi-in
Wi-in
No matter what the weather...
...it's sunny in our hearts
Kick off! The passes fly like lightning
Lightning!
Good ball! The tension's so exciting
Exciting!
We'll do our best together...
...until the game is won
When we're together...
...we practice to be strong
People put us down...
...saying we're the underdogs
Inazuma!
The road to the final is long and hard
But none of these things matter when...
...We score a goal
Hey!
Stand up! Stand up! If you love football
Our Passion for fottball...
...shines like lightning
Stand up! Stand up! If you Love football.
Never give up until the final whistle
Stand up! Stand up! If you love football
Inazuma Eleven
Inazuma
Hey!
Inazuma! Here we go!

Julia

- Julia - przymknęłam powieki i ruszyłam dalej przed siebie. - Julia!
Od kilku minut mój upierdliwy ,,brat" szedł za mną i co chwila mnie wolał. Czy nie umie zrozumieć tego że nie chcę go widzieć? Nie chce z nim rozmawiać?
- Julia!!
- Czego ode mnie chcesz?! - odwróciłam się w końcu i wykrzyczałam mu w twarz.
- Porozmawiajmy - Mark nie odpuszczał patrząc na mnie prosząco - Czemu taka jesteś? Czemu zachowujesz się tak jakby nic nas nie łączyło?
- Bo nic nas nigdy nie łączyło? - odparłam obojętnie a z moich oczu bił czysty chłód
- Przecież jesteśmy rodzeństwem! Moją siostrą bliźniaczką
Nie mogłam tego dłużej słuchać nie byłam poprostu w stanie, nawet nie kontrolowałam tego co leci z moich ust poprostu słowa popłynęły same:
- Nie jesteśmy żadnym rodzeństwem, nic nas nie łączy - odwróciłam się do niego plecami z zamiarem odejścia - daj mi w końcu spokój
- Julia - wyszeptał jednak mnie to już nie obchodziło. Ruszyłam przed siebie obojętnie wzruszając ramionami.

~*~

- Wróciłaaam - zawołałam przekraczając próg wielkiej Akademii, która rzekomo była moim domem przed tym wszystkim
- Witaj Julia - Ojciec stanął w progu jakiś drzwi mierząc mnie wzrokiem od góry do dołu. - Gotowa na trening?
- Trening? - spytałam lekko zaciekawiona - nie umawialiśmy się chyba na żaden trening
- Wybacz zapomniałem o tej twojej Amnezji - objął mnie ramieniem i zaczął prowadzić w sobie znanym kierunku. - Naszym planem było zniszczenie drużyny Raimona dlatego pracowałaś tam jako szpieg jednak największym szokiem będzie dla nich jak zobaczą członka swojej drużyny w przeciwnej drużynie dlatego musisz ćwiczyć ze swoimi przyjaciółmi
- Przyjaciółmi?
- Witaj Julia - nagle z cienia wyszła drużyna przebrana w szaty przypominające te które nosili greccy bogowie - To co damy wycisk tym niedowiarkom w Raimona co?
- No oczywiście że tak? - uśmiechnęłam się pewnie i ruszyłam do swojej drużyny piłkarskiej. Obok nich stał jeżdżący stolik w na nim znajdowała się taca z ilością kieliszków taką, jaką wynosiła ilość członków drużyny razem ze mną.
Chłopcy wzięli każdy po jednym kieliszku a ja uczyniłam to samo.
- Za zwycięstwo! - zapowiedział chłopak o długich do pasa włosach
- Za zwycięstwo - zawtórowałam mu razem z resztą chłopaków z drużyny przechylając kieliszek do ust i wypijając duszkiem całą zawartość naczynia, napój smakował wodą z cukrem aż postanowiłam się później spytać co to. Następnie rzuciłam wraz z chłopakami kieliszkami o podłogę a te nie miały innego wyjścia niż się potłuc

Mark

- Co jest Evans? - Jude wraz z Axelem stanęli nade mną przypatrując się się uważnie mojej osobie.
- Nie rozpoznaję jej - podniosłem wzrok z piłki trzymanej w moich dłoniach na moich przyjaciół. Słowa Julii bardzo mnie zabolały. Mówiła prawdę z tym że nic nas nie łączy? Że nie jesteśmy rodzeństwem? Przecież sama pokazywała mi oba akta urodzenia i dokładnie wyjaśniła czemu to z ,,Dark" było fałszywe a teraz robi coś takiego. - Powiedziała że nie jesteśmy rodzeństwem i poszła. Nie wróciła do domu na obiad
- Nie chciała ze mną zamienić nawet słowa od kiedy tylko się obudziła - dodał Axel, czułem że jego cała sytuacja z Moją siostrą bardzo dobijała - Plus wydaje mi się że ona niczego nie pamięta nawet i ktoś jej powiedział coś.
Tak to by się zgadzało! Aż wraz z wrażenia wypuściłem piłkę z rąk.
- Dark - powiedzieliśmy w trójkę jednocześnie
- Słowa Byrona do niej przed całym wypadkiem - dodał Jude poprawiając swoje Google - Obstawiam, że wypadek też był jego sprawką
- Musimy jej przywrócić wspomnienia! - wykrzyknąłem zrywając się na równe nogi
- Jak skoro nie chce nawet z nami rozmawiać? - Chłopak mojej siostrzyczki mruknął ponuro i czułem że nie ma już żadnej nadziei na to że będzie jak kiedyś - Nawet nie wiemy gdzie jest obecnie
- Ależ nie możemy się poddać! Axel! - krzyknąłem z entuzjazmem - zwrócimy Julię taką jaką była przedtem i koniec kropka!
- Znalezienie jej też nie będzie trudne - dredowaty odparł pewnie - Mogę się założyć że właśnie siedzi w budynku akademii królewskiej.

_________________________

Zapowiedź kolejnej części

Pora zbierać wspomnienia! Czy Markowi Evansowi i spółce uda się zdobyć wystarczającą ilość rzeczy by Julia była w stanie przypomnieć sobie swoje własne wspomnienia? Czy wyrobią się do obu finałów które są w przyszłym tygodniu? Czy Julia weźmie wogole udział po stronie drużyny Raimon? Tego wszystkiego dowiecie się w kolejnym rozdziale Julia Dark ale będzie się działo!

Dum dum duuuum
Dostałam nagłej weny to jest i rozdział^^
Ogólnie to mam dla was dwie wiadomości, jedną dobrą i drugą złą...
Zacznę od tej gorszej...

Do końca Odnaleźć siebie zostały już tylko 4 rozdziały... Nie dam rady tu nic wcisnąć więc no szykujcie się na pożegnanie z tą częścią przygód Panny Evans i jej przyjaciół

Dobra wiadomość zaś jest taka, że mimo że nie mam już takiej manii na Inazumę to no nie umiem tak poprostu porzucić Julii i reszty... Przygoda tych wszystkich postaci była ze mną od początku mojej przygody na watt i od tego listopada 2017 mój styl pisania też się zmienił i chcę wydobyć to co z siebie najlepsze. Nie zamierzałam pierwotnie tego robić jednak no jak wspominałam nie umiem tego zakończyć.
Wyjdzie trzecia część przygód naszych bohaterów!!
Mam nadzieję że się cieszycie. Mam pomysł na kontynuację i będzie naprawdę wiele zwrotów akcji w 3 części. Tytuł będzie następujący: ,,Młoda Gwiazda" pewnie zmienię go jeszcze 20 milionów razy ale no narazie wiecie czego szukać.
Mam nadzieję że naprawdę was zadowoliłam bo to wszystko jest oczywiście dla was, wramach rekompensaty za to że czasami musicie czekać po miesiąc dwa na rozdział, za te wszystkie gwiazdki, za miłe komentarze, nie macie pojęcia ile to frajdy i motywacji mi to daje <3

Tak więc widzimy się w kolejnych rozdziałach
Kocham was moi czytelnicy <33
Panna Evans