[Uwaga rozdział krótki i no słaby]
Twoja historia tutaj zaczyna dobiegać końca Panno Evans... Czy finał będzie zaskakujący?
Hey!
Ho!
Stand up! Stand up!
If you Love football!
Inazuma Eleven
Hey!
Tackle your fears with all your courage
Trust in your friends and you can wi-in
Wi-in
No matter what the weather...
...it's sunny in our hearts
Kick off! The passes fly like lightning
Lightning!
Good ball! The tension's so exciting
Exciting!
We'll do our best together...
...until the game is won
When we're together...
...we practice to be strong
People put us down...
...saying we're the underdogs
Inazuma!
The road to the final is long and hard
But none of these things matter when...
...We score a goal
Hey!
Stand up! Stand up! If you love football
Our Passion for fottball...
...shines like lightning
Stand up! Stand up! If you Love football.
Never give up until the final whistle
Stand up! Stand up! If you love football
Inazuma Eleven
Inazuma
Hey!
Inazuma! Here we go!Julia
- Ustawcie się do zdjęcia grupowego!
- Raimon, RAIMON
- Wygraliśmy!!
Wszystkie krzyki, pytania, słowa docierały do moich myśli jednak były przytłumione i nie do końca rozumiałam... Czy to był już naprawdę koniec? Czy ja właśnie dotrwałam w końcu do końca sezonu piłkarskiego wiedząc kim jestem? Naprawdę zaraz nie wyskoczy mi żadna kolejna przeciwność?
Poczułam uścisk dwóch dłoni, jedną na mojej talii a drugą na ramieniu co mnie wyrwało z chwilowego zamętu myślowego. Podniosłam głowę i ujrzałam moich bliskich całych rozpromienionych i zadowolonych, postanowiłam na chwilę odłożyć myśli na bok i razem z nimi cieszyć się tą chwilą, przecież nie codziennie wygrywa się finały mistrzostw w piłce nożnej.
- Uśmiechnijcie się! - zawołał wesoło fotograf wciskając guzik aparatu, by w zamknąć wspomnienie obecnej chwili w fotografii. Od razu na moją twarz wdał się najszerszy i najbardziej szczery uśmiech który mogłam wybrać. Nie musiałam też patrzeć na mojego brata bliźniaka by wiedząc że identyczny gości na jego twarzy.
Byłam szczęśliwa razem z innymi~*~
Nie wiem nawet jak do tego doszła ale zostałam sama kiedy wychodziłam ze stadionu. Chłopaków dorwał tłum kibiców a mi jakoś udało si przemknąć. Ciepłe promienie słoneczne oświetlały moją twarz, przez co mimowolnie zamknęłam oczy czując, że z dnia na dzień będzie coraz cieplej. Czułam, że tak też będzie z moim, życiem. Miało być tylko lepiej po tych wszystkich kłodach. Otworzyłam oczy bo usłyszałam nagle kroki. Ktoś stanął obok mnie a ja nie musiałam nawet zgadywać kto to był, zamiast tego zadałam pytanie:
- I na co ci to było? Te wszystkie kłamstwa...
- Czasem tylko tak możemy coś osiągnąć - mój towarzysz odpowiedział krótko
- I co osiągnąłeś tym wszystkim? Poza kolejną osobą która cię nienawidzi?
- Nic jeszcze nie wiesz o życiu Julia
- Wiem więcej niż myślisz! - Gwałtownie odwróciłam się w stronę Darka patrząc mu prosto w oczy - Wiem doskonale jak mam żyć
- No niby jak? - na twarz okularnika wdarł się ten fałszywy uśmiech. Właśnie ten którego najbardziej w świecie nienawidziłam.
- Przeciwnie niż ty! - wykrzyczałam - Zrujnowałeś moje dzieciństwo, zabrałeś wszystko!
- Doprawdy? - głos jego był suchy bardziej niż zwykle - A mi się wydaje, że póki nie poznałaś prawdy byłaś szczęśliwa, mimo, że nie mogłaś chodzić do szkoły i grać w piłkę
W tym momencie wiedziałam, że on ma rację. Mimo, że nie chciałam tego, on ją po prostu miał. Zacisnęłam usta i zgięłam dłonie w pięści.
- I czy to przypadkiem nie jest tak, że w dużej mierze to dzięki mnie odkryłaś siebie samą?
To już było dla mnie za wiele, nie mogłam stać i słuchać jego słów. Nie byłam w stanie...
- Nienawidzę cię - wydusiłam z siebie cicho, po czym odwróciłam się na pięcie i odbiegłam daleko przed siebie.
Ray Dark miał rację. To chyba jest jedyne co miał no i swoje kłamstwa. Tak sobie myślałam biegnąc przed siebie i ignorując wydzwaniający telefon. Jednym z tych kłamstw byłam ja. Właśnie, byłam. I teraz w tym momencie mogę w pełni zacząć nowy etap w życiu a dlaczego? Bo w końcu wiem kim jestem. Odnalazłam tę dziewczynę której szukałam wiele miesięcy temu. Odnalazłam siebie. Odnalazłam Julię Evans...
CZYTASZ
Odnaleźć siebie | Inazuma Eleven ✓
Dla nastolatkówFragment Książki: - Julia - tym razem usłyszałam Joe'go - Co zamierzasz teraz? - Poznać moją prawdziwą rodzinę. - Ale nie dasz rady sama. - Owszem dam. Zaczęłam iść w kierunku walizki, chwytając za jej uchwyt. - Właściwie to chciałabym się z wami p...