P.O.V. Natalie
Kurwa mać! Dlaczego to dziadostwo (czyt.budzik) budzi mnie skoro powinnam spać?! Zapomniałam w USA teraz jest teraz 21:00 czyli tu jest 6:00 RANO!
Powoli zwlekałam się z łóżka i skierowałam się do łazienki. Gdy wracałam z łazienki uświadomiłam sobie, że dziś po raz pierwszy idę do polskiego liceum na tydzień. Tata oczywiście uznał to za głupotę bo przecież jestem tu tylko na tydzień, ale ja nie chciałam zaniedbywać szkoły, wiec tata pogadał z dyrektorką i poprosił ją żebym chodziła na lekcje, ale tak jakby mnie nie było.
Dobra po długich namysłach zdecydowałam się na taki strój, czyli czarne rurki z dziurami, blado różowy sweterek, białe super stary i biały komin⬇
7:04 łe tam... mam jeszcze czas. Zeszłam na dół do kuchni, a tam zastałam tatę i jakaś kobietę? Domyślam się, że to jego żona
-Dzień dobry- powiedziałam
-O dzień dobry, gotowa do szkoły?- zapytał tata
-Yyy chyba tak
I w tym momencie do kuchni zeszła moja SIOSTRA wyczujcie ten sarkazm jak ją zobaczyłam to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać serio... Wyglądała dosłownie jak dziwka, zresztą sami zobaczcie, przypominam, że ona chodzi do trzeciej gimnazjum⬇
-Hej, ja po lekcjach idę do koleżanki wiec nie czekajcie z obiadem- powiedziała od razu jak weszła do kuchni-Dobrze, pokażesz Natalii wszystko w szkole, to jej pierwszy dzień- powiedziała jej mama
-A tak właściwie to ile ty masz lat?- zapytała mnie oschle dziewczyna
-18, a co?- zapytałam
-Czyli będziesz w drugiej klasie liceum?
-Nie? W Stanach jest tak, że w twoim wieku to jest się już w liceum, wiec ja już w tym roku pisze maturę, a potem tylko colage.
-Yyy aha? A masz już prawko? Bo wiesz w tych wszystkich amerykańskich filmach jest tak, że ludzie tam jeżdżą samochodami w liceum
-No mam już prawko od... około dwóch, trzech lat
-Ej my też przeprowadźmy się do USA!
-Dobra ja juz idę i tak wiem gdzie jest szkoła
Skończyłam jeść swoją kanapkę i wyszłam z domu
-O KURWA JAK ZIMNO!- powiedziałam do siebie bo serio było zimno, jak się okazało były 2°C, a ja w super starach... jutro już tego błędu nie popełnie i obowiązkowo zakładam kozaki!
Z takim nastawieniem szłam do szkoły, która była około 20min drogi od domu ojca.
Kiedy byłam już centralnie przed szkołom usłyszałam dźwięk SMS'a. Odblokowałam telefon i zobaczyłam dwa SMS, jeden od Dove, drugi od Shawna
Dovciak💛: Hejka! Trzymam kciuki, na 100% sobie poradzisz! Pokaż tym lamusom na co stać amerykanke!
Przystojniak💕: Hej skarbie, tesknie💔 trzymam za ciebie kciuki, napewno poradzisz sobie! Kocham cię bardzo mocno💓
Do Dovciak💛: Hej! Postaram się nie zchańbić Ameryki ✌
Do Przystojniak💕: Hej misiu, ja też bardzo tesknie💔😣 jeszcze 5 dni...
Zablokowałam telefon i weszłam do szkoły. Dobra, ale co dalej?
-Hej, jestem nowa i za bardzo nie wiem co ze sobą zrobić- podeszłam do jakiejś dziewczyny i się jej zapytałam
-Yyy, O.MÓJ.BOŻE! Ty jesteś nową laską Shawna Mendesa?!-zapiszczała dziewczyna
-No tak, ale powiesz mi gdzie jest jakiś sekretariat?
-Tak! Do końca korytarza i w prawo będą drzwi i będzie napisany sekretariat. A tak w ogóle to do której klasy będziesz chodzić?
-Do trzeciej liceum
-A ty przypadkiem nie masz osiemnastu lat?
-No mam, ale w stanach idzie się rok szybciej dlatego tak wyszło
-Aaa no dobra, to narazie
************************************
No to teraz ostatnia lekcja i do domku! Jak ja się cieszę, że to jest angielski, przed chwilą skończyła mi się lekcje języka polskiego... Japierdole! Na jakiego chuja potrzebne mi są imiesłowy?! Już nawet hiszpański pod względem gramatycznym jest prostszy, mniejsza, że po hiszpańsku umiem tylko przeklinać...Zadzwonił dzwonek na ostatnią lekcje, podobno angielskiego uczy wychowawca, wiec oczywiście będzie przedstawianie się...
Od razu chciałam iść do ostatniej ławki, ale nie ma tak łatwo. Nauczyciel zawołał mnie do biurka i się zaczęło...
-Ty jesteś Natalia Johns?- ja pierdole... Jak nauczyciel angielskiego może tak wymówić moje nazwisko?! On to przeczytał tak się to pisze. Moja reakcja wyglądała mniej, więcej tak:
-Natalie JOHNS- poprawiłam go
-Więc, drodzy uczniowie poznajcie naszą chwilową koleżankę Natalie Johns
-Na końcu mojego imienia jest ,,LI'', a nazwisko czyta się DZONS
-Za to, że poprawiasz nauczyciela dostajesz jedynkę, ale jak chcesz poprawić to zgłoś się TERAZ do odpowiedzi
-Dobrze
***
Nie no ja wiedziałam, że jestem z materiałem do przodu, ale żeby aż tak?! Gościu pytał mnie z rzeczy, które miałam w drugiej gimnazjum...
Po skończonej lekcji wyszłam ze szkoły i zaczęłam kierować się w stronę domu ojca. Było cudownie dopóki jakiś frajer się nie pojawił
-Hej mała- zagadał chłopak
-Mała to jest twoja pała...- chłopak chciał się coś odezwać lecz ja kontynuowałam- i nie próbuj mówić, że bym się zdziwiła...
-Uuu ostra, lubię takie
-Słuchaj gościu, nie chce mi się z tobą gadać, to po pierwsze. A po drugie mam chłopaka, wiec spieprzaj
-Ale twój chłopak jest w Stanach, a ty tu... No nie daj się prosić, szybki numerek i już...- oblizał dziwnie wargi, a mi się niedobrze zrobiło na sam widok
-Es una mierda, qué debilidad! Esto es solo en Polonia ...- *Ja pierdole, co za debil! Tacy to tylko w Polsce...
CZYTASZ
Potrzebuję Cię | Shawn Mendes
FanfictieNatalie ma 18 lat i pochodzi z Polski lecz 3 lata temu po rozwodzie jej rodzicow przeprowadziła się razem z mamą do San Diego. Życie dziewczyny jest na pozór idealne, należy do szkolnej elity, ma przyjaciół, nie narzeka finansowo, lecz tak naprawdę...