Uratowana

286 15 0
                                    

Zdenerwowany Tomas nie spał całą noc. Bardzo się bał i martwił o Esperanzę. Nagle otrzymuje telefon od Maxima
M: Tomas, policja zlokalizowała telefon Nicolasa. Nie liczyłem na początku, że to się uda, ale pewnie po prostu zapomniał go wyłączyć, mamy ogromne szczeście
Tomas jest uradowany
T: Dobra, gdzie on jest?!
M: Ulica Bueno 2
T: Tam jest dom Nicolasa, dobra jedź tam z policją. Ja też się już zbieram. Ten psychol może uciec z Esperanzą z kraju
M: Dobrze
Po około godzinie Tomas, Maxim oraz policjanci kryminalni docierają do miejsca gdzie logował się telefon Nicolasa. Nikt oczywiście nie otwierał. Policjanci wyważyli drzwi. Znajdują tam pusty dom. W jednym z pustostanów znajduje się puste krzesło i lina. Policjanci wchodzą pierwsi, za nimi Tomas i Maxim. Tomas wygląda jakby go to nie ruszało, ale w głębi duszy jest pewny, że się spóźnili i że już nigdy nie zobaczy swojej Espi
M: Tomas, spokojnie znajdziemy ją
P: Nie mogli uciec daleko, wygląda jakby niedawno stąd wyszli
W tym samym czasie Nicolas, który wyszedł z domu tuż przed przyjściem policjantów, czeka z Esperanzą niedaleko na taksówkę na lotnisko. Jest już pewny, że wygrał. Nagle podjeżdzają policjanci i Tomas. Mężczyzna wyskakuje z samochodu.
T: Zostaw ją!
Nicolas wyciąga nóż. Podbiegają policjanci i mierzą do niego z broni
P: Rzuć ten nóż, rzucaj bo strzelę!!!
Nicolas kładzie nóż na ziemi. Tomas rzuca się na niego z pięściami. Maxim ich rozdziela
M: Tomas, Tomas, nie wymierzaj jemu kary, tym zajmie się policja, idź do Esperanzy
T: Już nigdy nie dotkniesz mojej Espi!
Tomas uderza faceta w twarz, następnie podbiega do Espi. Jest ona nieprzytomna
T: Trzeba wezwać karetkę!
Pogotowie zjawia się po paru minutach i zabiera Esperanzę do szpitala. Tam poddano ją płukaniu żołądka i podano leki. Kobieta po paru godzinach czuje się już lepiej. Jest z Tomasem w sali obserwacji
T: Jak się czujesz kochanie?
E: Już dobrze
T: To super:) Bardzo Cię kocham. Nie wykręcisz się tak łatwo od poślubienia mnie
E: Ja ciebie też, a co z Nicolasem?
T: Policja się nim zajęła
E: Wiedziałam, że mnie uratujesz
T: Nie mógłbym postąpić inaczej, ale nie zrobiłem tego sam. Maxim mi bardzo pomógł
E: Moi bohaterowie, jestem wam bardzo wdzięczna
T: Nie ma sprawy kochanie
E: To się w głowie nie mieści skarbie, jak można naprawdę oszaleć z miłości, prawda?
T: Dokładnie, dla ciebie mógłbym też to zrobić i wszystko inne
Bohaterowie całują się
Nicolas wiedząc, że przegrał życie przyznał się do wszystkiego co zrobił, że to on zlecił pobicie Tomasa, zabił Gato oraz porwał Esperanzę. Liczył chociaż na łagodniejszy wyrok.

Nicolas Aguilera pomimo współpracy z organami ścigania, przyznanie się do winy oraz okazanie skruchy, za zlecenie zabójstwa Tomasa Ortiza, zabicie Gato Aguilera oraz uprowadzenie Julii Anny Toroto został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Psychiatrzy stwierdzili, że popełniając te przestępstwa był on w pełni poczytalny...
Bohaterowie są już całkowicie bezpieczni

Moja Nadzieja- Esperanza Mia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz