Cameron |imaginy I imagify|

57

Ty: Gdzie Maggs? - zapytałam opadając na kanapę i wzięłam łyk drinka
Zoey: Tam - wskazała na brunetkę leżącą przed oknem z widokiem na całe miasto
Maggie: Ale ładnie - powiedziała i napiła się swojego drinka
Zoey zapiszczała kiedy z telewizora wybrzmiała znana nam piosenka. Odłożyła kubek na blat i zaczęła odstawiać dzikie plonsy.
Wstałam i dołączyłam do niej.
Lindemann zaśmiała się tylko i wróciła do przerwanej czynności

Nasze cudowne tańce przerwał dzwonek do drzwi. Zoey mrukneła coś niezrozumiałego i trochę chwiejnym krokiem podeszła do drzwi. Otworzyła je i do środka wbił mój rycerz
Ty: Hej misiaczku - powiedziałam i ruszyłam w jego stronę
Cameron: Hejka - pocałował mnie lekko i wziął wszystkie moje rzeczy
Pociągnął mnie za rękę w stronę wyjścia
Ty: Pa laseczki! - krzyknęłam zanim wyszliśmy na zewnątrz
Zajęłam miejsce pasażera i włączyłam radio. Zaczęłam nucić piosenkę Eda i przyglądać się nocnej wersji miasta
Cameron: Pomóc ci wyjść? - zaproponował i szybko znalazł się przy mnie
Ty: Wystarczy to że mnie przywiozłeś, nie piłam aż tak dużo - zaśmiałam się i ruszyliśmy ramię w ramię w stronę naszego miejsca zamieszkania
Cameron: To dobrze bo mam niespodziankę - powiedział w windzie

W domu przywitałam się z Bly i poszłam na balkon jak kazał Cam.
Lampki rozwieszone były przy balustradzie. Laptop stał na szklanym stoliku w kącie, a na przeciwko niego leżał duży materac z ogromną ilością poduszek i dwa koce
Uśmiechnęłam się jeszcze bardziej kiedy poczułam silne dłonie oplatające mnie od tyłu
Cameron: Wieczór filmowy? - zapytał wprost do mojego ucha
Ty: Z wielką chęcią

I jak? Podobało wam się?
Miłego dnia lub nocy ^^