69

575 22 0
                                    

Odłożyłam telefon na półkę i wróciłam do malowania się Ann: (T

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Odłożyłam telefon na półkę i wróciłam do malowania się
Ann: (T.I)! Masz tusz do rzęs?! - przerażona wybiegła z łazięki
Ty: Spokojnie - podałam jej tusz i wróciłam do przerwanej czynności
Ann: Dziękuję - odpowiedziała szybko i popędziła spowrotem do pomieszczenia

Cameron: Hej kochanie - chłopak stanął w drzwiach - Wow - powiedział głośno
Odwróciłam się w jego stronę i zaśmiałam się
Ty: Jest aż tak źle? W skali od jeden do dziesięć jak bardzo przypominam gremlina? - oparłam ręce na biodrach
Cameron: Jedenaście - przychylił głowę a na jego usta wkradł się chytry uśmieszek
Ty: Ty grubasie - pacnełam go w głowę i założyłam szpilki

Stanęłam obok Camerona i oboje obserwowaliśmy pierwszy taniec naszych przyjaciół. Splotłam nasze palce i oparłam głowę na jego ramieniu
Cameron: Kiedyś to będziemy my - szepnął mi do ucha kiedy w pomieszczeniu rozległy się oklaski a pan młody pocałował swoją żonę

Komentarze:anoim: Jesteście zaręczeni?nashgier: Najgłupszy z nas wszystkich a miał największe szczęście anoim: Ładnie wyglądałaś zoeydeutch: Oj laska szalejesz! Tylko nie zapomnij kto pomógł Ci wybierać sukienkę!shawnmendes: Mój garnitur jest w pr...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Komentarze:
anoim: Jesteście zaręczeni?
nashgier: Najgłupszy z nas wszystkich a miał największe szczęście
anoim: Ładnie wyglądałaś
zoeydeutch: Oj laska szalejesz! Tylko nie zapomnij kto pomógł Ci wybierać sukienkę!
shawnmendes: Mój garnitur jest w praniu @nashgier
anoim: Ile miałaś operacji? 🖕

Cameron |imaginy I imagify|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz