Ja i moja tajemnica

Brat i Siostra

Sara

Leżałam na łóżku,patrząc na sufit.

Usłyszałam jak,ktoś wchodzi do pokoju.

-Hej mała,jak się trzymasz?-położył się obok mnie.

Milczałam,nie chciałam mu mówić,bo niby co miałam powiedzieć.

-Nie idziemy dziś do szkoły-kiwnęłam głową.

Odwróciłam się w jego stronę i mocno przytuliłam.

-Wiesz to nie jest tak jak wszyscy mówią,to nie boli,nie niszczy cię od środka.

Bardziej cierpi na tym psychika niż ciało.Każdego dnia wstajesz i jest ci coraz gorzej.

Nie masz siły by wstać,otworzyć oczu,po prostu żyć.

W tedy przykre słowa,czy nawet gesty,nie mają żadnego znaczenia.

Stajesz się wrakiem człowieka i tylko ci dla,których się liczysz widzą co tak na prawdę się z tobą dzieję.

Kamil westchnął,w końcu spojrzał mi w oczy.

-Iga i Ja nie jesteśmy już razem-jego oczy były puste,pozbawione emocji.

-Wiem widziałam ją jak szła z...Loganem-musiałam zrobić przerwę by pomyśleć czy na pewno powinnam mu mówić.

-Zdradziła mnie z nim miesiąc temu-przytuliłam go mocniej.

Leżeliśmy tak w ciszy,często tak robiliśmy,oboje byliśmy zniszczeni,brudni,nieczyści.

Właśnie dlatego nasi rodzicę nie zwracali na nas uwagi.Nie potrzebowaliśmy ich,wystarczyło,że mieliśmy siebie na wzajem.

Black&Shadow-Siostra&Brat.Oboje tak samo oddani nocy,ciemności.

-Kamil?-chciałam iść spać,ale nie chciałam być sama.

-Tak?-spojrzał na mnie.

-Chcę się przespać,zostaniesz ze mną?-uśmiechnął się delikatnie.

Wlazł pod kołdrę i przyciągnął mnie do siebie.

-Dobranoc siostrzyczko-ucałował mnie w czoło.

-Dobranoc braciszku-zamknęłam oczy.

Sen przyszedł niemal natychmiast i po pchnął mnie w ramiona Morfeusza.

Kamil

Tuliłem moją siostrę,puki nie usłyszałem jej równego oddechu.

Wyślizgnąłem się delikatnie z łóżka,po czym usiadłem do biurka.

Na stole leżał szkicownik.Jej nowym rysunkiem był jakiś chłopak z skrzydłami anioła.

Za 2tyg jej 17 urodziny.Pewnie rodzice znów zapomną,i wyjadą gdzieś.

Prezent ode mnie,leżał już rok pod moim łóżkiem.Sara nie nalezy do ludzi,którzy grzebią i szukają.Tak po za tym nie lubi swoich urodzin.Od dłuższego czasu spędza je z nami,w tym roku mam wielkie plany.Mam nadzieję,że się jej spodobają.

Wstałem i wyszedłem na balkon zapalić.Dzień był dziś jednym z zimniejszych,założyłem kaptur i zaciągnąłem się.

(Verba,,Zobacz co straciłaś")

Stałem z chłopakami z ekipy i czekałem na moją dziewczynę

Omawialiśmy kolejny wyścig motocyklowy,gdy moją uwagę przykuł jakiś ruch w kącie muru szkolnego.

Podszedłem tam z chłopakami jak najciszej i usłyszałem to czego nigdy bym nie chciał usłyszeć:

-Logan a co z Kamilem?-Iga?