Rozdział 8

1.6K 81 8
                                    

POV. Cody

Śniadanie było przepyszne, nigdy nie jadłem tak dobrej sarniny! Wiedziałem, że wilkołaki są świetnymi kucharzami, ale nie wiedziałem, że aż takimi. W sumie to nie jedyna rzecz którą potrafią dobrze zrobić 😈. Matt postanowił objaśnić mi kilka spraw związanych z ich rasą. Gdy byliśmy w pokoju, razem położyliśmy się na łóżku.

- A więc, co byś chciał najpierw wiedzieć? - Zapytał spoglądając na mnie.

- To może zacznij od więzi mate. - Zaproponowałem.

- A więc jest to niezniszczalne uczucie, które łączy wilkołaka z jego bratnią duszą, nie da się rozdzielić dwójki zakochanych. Zazwyczaj już nikt po 25 roku życia nie znajduje jej. Gdy takie osoby są z dala od siebie to bardzo cierpią, jednak kiedy są blisko, czują wielkie pożądanie do siebie - I tu jego ręka niebezpiecznie przesunęła się z mojego brzucha na udo,  dość blisko przyrodzenia. - Tak w sumie wszystko jest skumulowane wokół tej więzi, na przykład stado. Dzięki wybrance lub wybrankowi staje się silniejsze oraz pełne życia. Lecz, żeby tak było trzeba zrobić parę rzeczy. - Uśmiechnął się kusząco w moją stronę, chyba już wiem o jakie rzeczy mu chodzi.

- Powiesz dokładniej o ci chodzi? - Nie potrafiłem jednak ukryć swojej ciekawości.

- W pełnię każdy wilk jest mocno podniecony, a szczególnie gdy w pobliżu jest jego mate, raczej nie muszę ci mówić co się dzieję wtedy. - Zaśmiał się. - No więc podczas pierwszego stosunku w pełnię, wilkołak musi ugryźć swoją miłość w szyję, kiedy ta szczytuje, to nazywa się sprawowanie i to ten moment kiedy stado otrzymuje tą siłę, jednak jedna z połówek nie musi się na to godzić. Przed pełnią trzeba wcześniej ugryźć partnera w tych samych warunkach, ponieważ po ugryzieniu ta osoba zasypia, na maksymalnie 10 godzin, w twoim przypadku powinno być od 4 do 6, bo jesteś wampirem, a one są bardziej odporne na ugryzienia. A do pełni zostało jeszcze półtorej tygodnia. - Zaczął pocierać ręką moje udo. - To raczej wszystko co powinieneś narazie wiedzieć o wilkołakach. - Zakończył swoją wypowiedź i położył swoją dłoń na moim biodrze.

Spojrzałem mu w oczy, dobrze wiedziałem do czego dąży, ale nie wiedziałem czy naprawdę tego teraz chce, przecież jeszcze wczoraj obciągałem mu w wannie, to dlaczego by nie spróbować czegoś innego. Jednak zanim dam mu tą satysfakcję, to muszę się odegrać za to co powiedział mi rano. Nie cackając się, położyłem swoją dłoń między jego nogami, po jego twarzy było widać, że spodobało mu się to. Zacząłem go delikatnie masować w tym miejscu, pobudzając go. Mężczyzna zaczął robić mi to samo, sapnąłem z podniecenia, nie dało się tego ukryć, cholernie czuję potrzebę poczucia go w ustach, a co dopiero mówiąc o sobie. Usiadłem na nim okrakiem, delikatnie ruszając biodrami, kiedy zobaczyłem, że chce nas obrócić szybko z niego wstałem i uciekłem do łazienki, zamykając drzwi na klucz.

- Cody nie wkurwiaj mnie i otwórz te drzwi! - Zaczął odbijać się do mnie, jednak ja nie ustępowałem.

- To kara za to co powiedziałeś rano. - Krzyknąłem, jednak coś było nie tak.

W pokoju panowała cisza. Wyszedłem powoli z mojej kryjówki, ale nie zauważyłem Matta, nagle drzwi za mną się zamknęły. Czemu nie pomyślałem, że schował się za nimi? Spojrzałem na niego, czerwone oczy nie wróżą nic dobrego.

-------
Tak więc to koniec książki, bo jak można się domyśleć, Matt zgwałcił Codyego, a potem go zabije 🤗

Love is Love ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz