Rozdział 11

208 8 9
                                    

Rozdział dedykowany dla Szczesna-01
Nie martw się! 💙💙

-Bo Wojtek on...

-On co? Marina!

-On też mnie dotykał... Ja tak bardzo tego nie chciałam! Bardzo się bałam ale jeśli próbowałam uciec on mnie bił! Wojtek... ja prezepraszam ale to wspomnienia! Od rozstania z nim z nikim nie byłam! Zapomniałam jak to jest jak ktoś się o ciebie troszczy i opiekuje się tobą! Po prostu jak ty mnie dotknąłeś i zacząłeś masować... on tez tak robił ale chwile później mnie bił.. chciałabym ci coś pokazać, żebyś mi uwieżył!

-Marina słoneczko nie musisz! Wieże ci!

-Nie Wojtek! Ja chce! - wstała przodem do bramkarza i wskazała mu blizny, które pozostały po Danielu, byly one na brzuchu i boku. Na pierwszy rzut oka nie było tak nic. Dopiero z bliska zauwazyć można było blizny. Wojtek delikatnie dotknął ich opuszkami palców i zbliżył się do nich po czym zaczął je całować.
Zdezorientowana dziewczyna zapytała:

-Wojtek co ty robisz?

-Chcę abyś ponownie zaufała mi! Nigdy cię nie skrzywdzę i również chcę żebyś wiedziała, że z bliznami czy bez i tak jesteś najpiękniejsza i tylko moja! Nigdy cię nie skrzywdzę i zawsze będę cię bronił! Marina tylko musisz mi zaufać! Kocham cię księżniczko moja! I nigdy nie przestanę! Ale rozumiem nie chcesz być na razie w związku i szanuję to!

Smutny Wojtek pocałował dziewczynę w czoło, obrócił się i ruszył w stronę pomostu na którym usiadł.

Dziewczyna siedziała na schodach i analizowała słowa bramkarza. On też ją kocha! Poszła w stronę mężczyzny i delikatnie dotknęła go w odkryte ramię. Bramkarz nadal był w samych kompielówkach. Spojrzał na nią z zaciekawieniem i smutkiem w pięknych oczach.

-Wojtuś... Ja ciebie też kocham!

Wstał by być na równi z dziewczyną.

-Nie chcę żebyś robiła coś na siłę lub ze współczucia...

-Kocham Cię! Na prawdę! Wojtku Szczęsny kocham cię!

Po usłyszeniu tych słów Wojtek wbił się w usta dziewczyny biorąc ją na ręce. Całowali się długo do momentu, gdy zabrakło im powietrza.

-Jesteś najlepszym co mnie spotkało w życiu! -oznajmił piłkarz

-Tak bardzo chciałabym, żebyś mnie nigdy nie zranił i bylo wszystko wporządku!

-Będzie! Obiecuje ci to księżniczko!

------------------------------------------------------------------
💙💙💙 to wszystko na dziś!
Komentujcie i gwiazdkujcie!
Szczesna-01S nie martw się! 💙💙💙

Zostań na zawsze! /Wojtek SzczęsnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz